Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Pracownicze Plany Kapitałowe. Borys: Wynik jest obiecujący

34
Podziel się:

- We wrześniu pojawiły się pierwsze wpłaty do Pracowniczych Planów Kapitałowych; w pierwszych ośmiu firmach średnia partycypacja w PPK wynosi 62 proc. - napisał na Twitterze prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju
Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (WP.PL, Money.pl)

Jak zaznaczył szef PFR, to początek, ale "wynik jest obiecujący".

"Pełne upowszechnienie programu to praca na lata" - pisze Paweł Borys.

W myśl nowej reformy emerytalnej, pracownicy kolejnych firm będą mieli potrącane ze swojej pensji 2 proc. pensji brutto na PPK.

Pieniądze te zasilą wybrany przez pracodawcę emerytalny fundusz inwestycyjny, a pracodawca dopłaci dodatkowo kwotę w wysokości 1,5 proc. brutto pensji pracownika. Natomiast państwo raz w roku dołoży do tego jeszcze 240 zł.

Zobacz także: Obejrzyj także: PPK. Marczuk: "wpłacam 15 zł, dostaję 66 zł miesięcznie"

PPK nie są ściśle powiązane z emeryturą. To program oszczędnościowy, który będzie "obok" systemu. Pieniądze będą wypłacane na starość. Z PPK można zrezygnować w każdej chwili. Można też nie przystąpić do programu już na starcie i nie odkładać żadnych środków.

"Dziękujemy pracownikom pierwszych firm za zaufanie i zachęcamy wszystkich do gromadzenia kapitału z PPK, bo warto skorzystać z atrakcyjnych dopłat, prywatności, nowocześniej polityki inwestycyjnej, czy dziedziczenia!" - pisze Paweł Borys w kolejnym tweecie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(34)
wenka
5 lata temu
też mi się wydaje, że wynik jest obiecujący. A my jako naród musimy się w końcu nauczyć, że nikt nam kasy nie da, dlatego musimy sami zadbać o swoją przyszłość
monisia
5 lata temu
Ludzie to mam wrażenie, że w ogóle nie zastanawiają się co będzie kiedyś tam za kilka czy kilkanaście lat. A przecież każdy chce mieć dobre życie i później już po pracy będąc na emeryturze to korzystać z czasu wolnego. A jeśli ten program ma za zadanie mi pomóc to ja jak najbardziej chcę w nim brać udział
Jonasz
5 lata temu
Kazdy ma swoje sposoby na oszczedzanie, wiec nie ma sie co ciskac, bo jak ktos nie chce to przeciez nie musi korzystac z ppk i dofinansowan od pracodawcy. Nie ma nacisku - nie to nie
usia
5 lata temu
to chyba dobrze, w końcu ten program po to został u nas wprowadzony żeby odniósł sukces i żeby ludzie zaczęli mieć oszczędności. Zobaczymy jeszcze za kilka lar jaki będzie wyniki, ale wydaje mi się że równie wysoki, zwłaszcza jak każdy już będzie wiedział ile ma na koncie
iza
5 lata temu
u nas w firmie niby też były różne słuchy ale jak widać wszystko się skończyło na dobre. Może i z kilka osób zrezygnowało, ale zdecydowana większość została bo chce po prostu wpłynąć na wysokość swojej emerytury
...
Następna strona