Bezpieczny podpis elektroniczny. Zobacz, co musisz o nim wiedzieć

Z podpisem elektronicznym wszystkie dokumenty można wysyłać przez internet.

Obraz
Źródło zdjęć: © Andrzej Zbranecki / East News
Jakub Ceglarz

Każdy przedsiębiorca musi co miesiąc rozliczać się z urzędem skarbowym, wysyłać deklaracje ubezpieczeniowe do ZUS i kontaktować się z wieloma innymi publicznymi instytucjami. Nie zawsze jednak można to zrobić bez wychodzenia z domu. Jednym ze sposobów jest tak zwany podpis kwalifikowany, czyli _ bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany kwalifikowanym certyfikatem _. Zobacz, ile trzeba za niego zapłacić.

Żeby podpis elektroniczny został uznany za bezpieczny musi spełnić łącznie wszystkie poniższe warunki:

  • być przyporządkowany wyłącznie do osoby składającej ten podpis,
  • być sporządzany za pomocą urządzeń służących i danych do składania podpisu elektronicznego,
  • być powiązany z danymi posiadacza tak, że jakakolwiek późniejsza zmiana danych jest rozpoznawalna.

Opatrzenie jakiegokolwiek dokumentu takim podpisem jest równoważne z parafowaniem go własnoręcznie.

W praktyce zastosowanie bezpiecznego podpisu elektronicznego polega na zaszyfrowaniu dokumentu (na przykład deklaracji, zeznania podatkowego, umowy lub faktury) przy pomocy indywidualnej karty podłączanej do komputera i specjalnego oprogramowania. Można je kupić tylko w kilku firmach, wpisanych do rejestru Ministerstwa Gospodarki. Według informacji resortu obecnie sprzedaż urządzeń i oprogramowania prowadzą: Krajowa Izba Rozliczeniowa, Polska Wytwórnia Papierów Wartosciowych, Unizeto Technologies, EuroCert i Enigma Systemy Ochrony Informacji.

Cena całego zestawu do podpisu elektronicznego (karta z certyfikatem ważnym przez rok lub dwa, czytnik i oprogramowanie) zależy od sprzedawcy, jednak trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 250 złotych na start, a z czasem również przyjdzie zapłacić za ewentualne odnawianie certyfikatu bezpieczeństwa. Poniesione na ten cel wydatki można jednak wpisać w koszty uzyskania przychodu i dzięki temu zapłacić mniejszy podatek.

Komu to potrzebne?

Bezpieczny podpis elektroniczny może być obecnie stosowany na przykład:

  • do elektronicznego podpisywania umów,
  • w korespondencji z urzędami (ZUS, urząd skarbowy) oraz do podpisywania pism i decyzji administracyjnych przez same urzędy,
  • do podpisywania faktur elektronicznych,
  • do zarejestrowania działalności gospodarczej w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG)
  • przy składaniu deklaracji celnych i podatkowych,
  • przy dokonywaniu zgłoszeń ubezpieczenia społecznego (również w systemie Platformy Usług Elektronicznych ZUS),
  • do podpisywania wniosków do Krajowego Rejestru Sądowego,
  • do podpisywania raportów dla Generalnego Inspektora Informacji Finansowej,
  • do korespondencji z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych,
  • w celu podpisywania dokumentacji medycznej.

E-podpis mało popularny

Według danych Ministerstwa Gospodarki od początku istnienia podpisu elektronicznego (czyli od 2002 roku) firmy wydały w sumie ponad milion certyfikatów kwalifikowanych. Większość jest już jednak nieaktywna. W grudniu ubiegłego roku w użyciu pozostawało bowiem zaledwie niespełna 300 tysięcy podpisów elektronicznych.

Liczba wydanych certyfikatów kwalifikowanych
Źródło: Ministerstwo Gospodarki
Liczba aktywnych certyfikatów kwalifikowanych 299 402
Liczba certyfikatów wydanych od początku działalności podmiotów 1 046 700
Liczba kwalifikowanych znaczników czasu 437 733 803

Znaczniki czasu to narzędzia, które przy szyfrowaniu dokumentu dodatkowo pozwalają stwierdzić, kiedy dokument został wypełniony i podpisany. Stosowanie znaczników (indywidualnych dla każdego dokumentu) zapobiega na przykład antydatowaniu dokumentów.

Niska popularność bezpiecznego podpisu elektronicznego może wynikać nie tylko z jego odpłatności, ale również z funkcjonowania elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (ePUAP). Za jej pośrednictwem również można kontaktować się z instytucjami online i nie trzeba z tego tytułu nic płacić. Wystarczy tylko założyć tak zwany profil zaufany, co od kilku miesięcy można zrobić choćby na poczcie (tutajczytaj więcej na ten temat). Zeznania podatkowe z kolei można wysyłać przy pomocy systemu e-Deklaracje.

Profil zaufany wciąż jednak jest _ okrojony _ w porównaniu z bezpiecznym podpisem elektronicznym. Tylko ten drugi sposób pozwala przez internet na przykład podpisywać umowy, brać udział w zamówieniach publicznych czy składać wnioski do Krajowego Rejestru Sądowego.

Czytaj więcej w Money.pl
Strata w firmie? Czasami to... dobrze! Dzięki niej możesz nie zapłacić podatku nawet przez 5 kolejnych lat.
Jest sposób, by nie płacić składek do ZUS Ten przywilej pozwala zaoszczędzić nawet do 700 złotych miesięcznie.
Tysiąc złotych na dziecko. Oprócz becikowego Takie pieniądze otrzymać mogą jednak tylko ojcowie.
Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO