ano coz zrobic ,sp na 1847 ma 161% ale od kiedy zaczeli tak drukowac juz nie raz przeszedł dzienny zasieg .kiedys to była swietosc na sp,niestety jedynie krol jako jedyny jeszcze respektuje prawo giełdy na tym zniesieniu i jest to swietoscia ;-) czasy sie zmieniaja ,luka widze poszła i cieszy ,mała sp po zjezdzie i podbiciu przed zamknieciem dobrałem ale to po czasie takie pisanie to sie nie liczy powiedzmy...zerkamy jak otworzy sie banana stock...przejda 2544 jak cos 2561-7 zniesienie,fiboi gorna kilna jak cos ,wyzej 2580-6 pozniej dopiero kreska deko nad 2600 jak cos,chyba ze cofka,tu wsio mozliwe...

O 19:00 tak było...teraz co nieco inaczej to wygląda...Pewnie zupa była za słona :)

też stoję z boku;)

Nowy tydzień, jakie macie oczekiwania i prognozy w związku z tym? Idziemy na przód czy korekta?

u jankow na dziennym nadal mozliwy rgr ale fdj 16230 nie moze wybic....co do fw,dzisz ejscie i fałśzywka do gory,nadal 2502-3 61% i xabcd trzyma...jesli w gore to z godzinowych cel 2518-19 gdzie nasi moga dojsc?jesli w gore to mogliby i do 2600-10,2561 161%z dzienengo zasieg,widziałem juz wyjscia 40-50pk nad ten poziom,jesli by tak doslzi to min z minimow korekta na 100-20pk ,w dol maja optencjał spory jesli by szli...edek 13.70-75 i to mozliwe miejsce jako C ale potwierdzenie zejscie dopiero pod 1.36.90 to tak odemnie w ramach wymocin...fw 2457 50% dzisiejsze minima co byly myslalem ze dojka do fibka na 2454 powiem szczerze...i czekamy na 99.80-90 ujek

Mam nadzieje ze zejda mam s 16158 i 16192 mussza handlowac pod 15950-70 dj kasowy,widze dwergencje niech zejda poglebic na sma 200 janki nie mam nic przeciwko,zobacz sobie sma234 tam w dole dzienny,zamkniecie dzienenj co do 1pk na niej,drugi dzien nakłucie,3ci to samo,dywergol i up poszedł,na fw nadal mozliwe ze to 4rka wtedy z godzinowych cel 2518-9 jesli by złamali 2453-4 to cel 2422 i uznaje ze mamy wtedy 1sza noge,(dotkniecie ceny 2428 lub nizej) po ktorej cofka i 2ga powina byc a poki co walka trwa

czekamy....? Jakies przeswity sie komus ukazaly?

A...jeszcze dane z Chin w nocy.

Ano właśnie. Tylko ten wolumen na futach, nie jest niski ale ciągle spada. Wygląda jak wymiana pozycji, albo jak przejmowanie pozycji obronnych po ostatnim zjeździe na kasowym. Ciekawe czy sprawdzi się powiedzenie uderz tam gdzie nikt się nie spodziewa. Wczoraj poszły w eter nowe poziomy końca tego wzrostu, oczywiście wszystkie na nowych maksach. Czas poprzyglądać się niskim interwałom.

No...nieciekawie to wygląda. Za to dość ciekawie wyszła propozycja zajęcia zabezpieczającego"sell" po wysokim otwarciu i zjeździe na F-Wig20(8 luty g 18:30).Z tym,że akurat nie mam jeszcze pewności,co z tego wyniknie.

Rynek wydaje się mocny...ale w styczniu tak samo mocne wydawały się niedźwiedzie...a tu nagle jedna sesja...dolny cień do 2285p. i pozamiatane. Może jutro dla odmiany górny cień...to jest teraz w zasięgu jednej sesji...23,6 fibo(2502p.),górny pułap podanego zakresu jako jej maximum i górny cień na daily.

Ale się gratka trafiła na AUD/JPY. Wyobraź sobie,że zasnęli,po prostu przysnęli...zbudowali płaska RGR,naruszyli ukośną LS,a następnie szli pod nią w górę,ale takie niemrawe ruchy,ze widoczne na 1-5 minutówkach.I tak do samych danych...nie robili żadnych rzutów przed danymi.Wystarczyło podstawić oczekujące"sell" dosłownie na kropce parabolic SAR...na minutówkach!!! No i na wszelki wypadek oczekujące"b-uy" ponad płaską RGR...co okazało się z resztą zbędne,bo natychmiast po danych polecieli jak kamień w przepaść.

..Rys nie odpala i mamy chmury i 61% na dj 15808 zerkamy co dalej,potencjalne miejsce ktore obstawialem po klepnieciu dołka u jankow jak zawrocenie ....fw,tak mamy fibka,zaraz wyzej kreska z 4h 2430...po przejsciu jej 2453-55 pozniej 2502...moze 2405 i na 2455 ,moze 2453-5 i cofka,moze prosto na 2502,albo nie wybija 2430 i wsio mozliwe wtedy,łacznie z cofka na dolna kanału czyli nowe minia,zerkamy,cel $/jena bez zmian...

Jeśli USD/JPY miałby tak się posypać,to za nim także pójdą indeksy...to musimy zgrać...albo,albo...Albo nastroje siadają i mamy ucieczkę do jena($/jen w dół) i wtedy zawał na indeksach,albo jen nadal słabnie do dolara($/jen w górę),a indeksy kontynuują wędrówkę na północ. MOŻLIWE,że będziemy to wiedzieli po nocy z niedzieli na poniedziałek...choć to jeszcze nie przesądzi sprawy na cały dzień. Teraz mamy cięcie ratingu Ukrainy,do tego możliwe że to samo czeka Turcję(na razie obniżka perspektywy).To niby nie powinno nikogo zaskakiwać,ale diabli wiedzą czy na to nie zareagują...zwłaszcza Turcja. Dużą ciekawostką jest DAX...jak zauważył jeden z analityków(bodaj Rzeźniczak),po serii tak tragicznych danych zachowuje się jak gdyby nic się nie stało.On nie wymienił wszystkich danych...zapomniał,a może nie zwrócił uwagi na tragiczne dane na temat bilansu handlowego Niemiec. może dlatego,że odczyt pokazał większy dodatni bilans,niż oczekiwano:+18,5mld euro,wobec +17,3 mld euro...np cóż nadwyżka i to wyższa,a nie deficyt...cóż w tym strasznego? To proszę spojrzeć na strukturę,składowe odczytu...skąd się wzięła ta zwiększona nadwyżka...jak dla mnie to odczyt był TRA-GI-CZNY! W imporcie prognozowano wzrost...+1,2%,a tymczasem odczyt wypadł:-0,6%. W eksporcie prognozowano wzrost:+0,8%...odczyt pokazał spadek:-0,9%. No i stąd wzięła się większa NADWYŻKA...bo zarówno import,jak i eksport spadł(a miały być wyżej),tyle że import spadł mocniej od eksportu...no to w żadnym razie nie są dobre dane. Ale cóż powiedzieć...nie po raz pierwszy wiemy,że dane makro to akurat bywają pretekstem do jakiegoś ruchu,pod warunkiem,że rynek jest w odpowiednim nastroju...a jak mają zaliczyć jakiś poziom techniczny,to i tak go zaliczą,nawet wbrew danym.