1% na pozytki, a dlaczego ja nie moge wciagu roku wplacic np. na konto schroniska dla zwierzat jakis datek i dopiero pod koniec roku go rozliczyc/ ano nie bo gdy wpłace na rzecz schroniska to wiem komu dałam pieniadze a tak to nigdy nie dowiem sie do kogo poszly

Brak kontroli ze strony instytucji państwowych jasno wskazuje w czyim interesie jest pozwalanie na nadużycia ze strony OPP. Wśród tych organizacji są takie które mają poparcie samorządów, robią projekty które niczemu nie służą po to tylko żeby DOBRZE OPŁACIĆ "organizatorów" projektu i niektórych z ich wykonawców. Zarabiają na tym "swoi" a osoby które powinny być beneficjentami tych projektów są mówiąc wprost oszukiwane i mamione nadzieją na poprawę swojej sytuacji. Tak jak ktoś tu napisał , wysyp tego typu działań ma miejsce za rządów PO. Aby żyło nam się lepiej !

Zlikwidować możliwość odpisu dla "fundacji" - to zwykłe okradanie bidnych którzy nigdy nie uzyskają pomocy ze strony fundacji. Wszystkie organizacje powinny mieć obowiązek dokładnego rozliczenia kosztów i ich publikację. Najczęściej fundacje służą do zarabiania pieniędzy przez założycieli, a nie pomocy innym.

Jest tez "druga" strona medalu - większość OPP to malutkie organizacje, prowadzone na uboczu głównej działalnosci. Hospicjum w którym pracowałem na początku zajmował się tym ksiądz i jego grupka wolontariuszy - w wolnym czasie i bez najmniejszego własnego zarobku. Dzis kwoty są o wiele większe, ale z tego co wiem to całością zajmują się po prostu dwie osoby z hospicjum, dyrektor i księgowa. Wiele OPP to np. remizy strażackie - kto tam niby na wsi ma prowadzić darmowo dokładną księgowość i na czym, skoro z 1% dla remiz wpływa np.2-3kpln??? To co tu do diaska porównywać z działalnościami gospodarczymi :)?
Natomiast inna bajka są fundacje ze Złotowa (zagłębie OPP które zarabiaja grube miliony PLN!!!!), fundacja Dymnej (120mln - GIGANT!!!!!!!) i cały "wierzchołek zestawienia". Tu powinno się to jakoś sensowniej kontrolować - ale tak żeby nie zniszczyć np. klubu kajakowego z mojej miejscowości, który zbiera rocznie coś koło 2kpln i każda złotówka idzie w sprzęt dla dzieciaków (rok temu nowy kawałek pomostu z beczek). Ale Polska to taki kraj w którym kara się wszystkich, niszcząc małych i tego się należy bać...