Witam.
Przez jakiś czas (~2 lata) sprzedawałem kody do gry online, które "ręcznie robiłem" poprzez wypełnianie reklam na amerykańskiej stronie z kodami - Playspan. Owe kody następnie sprzedawałem na allegro, nie miałem pojęcia, że muszę od tego odprowadzać podatek, kiedyś pytałem jakiegoś prawnika przez internet to powiedział mi, że przy zarobkach 2~ tyś/msc z allegro jak wynoszę, to skarbówki takie kwoty nie interesują więc nie mam obowiązku odprowadzania podatku od tego. Jednak pare dni temu przyszło do domu zawiadomienie dla obojga rodziców na przesłuchanie w US, oboje oddzielnie jako świadkowie.
Okazało się, że sprawa dotyczy właśnie mnie i nie odprowadzania podatku, a rodziców wezwali, bo dopiero za 3 tygodnie kończę 18 lat. Za tydzień ja mam przesłuchanie i mam pokazać wszystkie swoje wyciągi z konta bankowego, które dotyczyły przypływów z allegro (w sumie to nie wiem dlaczego, może dla potwierdzenia danych z allegro - bo, rodzice mówili, że ten agent miał już wszystkie wyciągi z allegro przy sobie i nawet wymieniał co między innymi zamawiałem/kupowałem). Na razie tylko rok 2011 - później rok 2012. W US Pan powiedział dla rodziców, że jeżeli będziemy współpracować to nie będzie żadnego postępowania sądowego i po prostu zostanie nałożona na mnie niewielka kara.
Więc teraz mam parę pytań do Państwa:
1) Za 2011 rok naliczyłem sobie 23715 PLN zarobku z aukcji allegro, jednak w wyciągach zaznaczyłem też już (podkreślaczem) przelewy zwrotne do allegro opłacające prowizję. Suma przelewów opłacających prowizję allegro to 1497,26 PLN. Czyli w tym wypadku powinienem odjąć sumę prowizji od całkowitego zarobku, i wyjdzie dopiero 22217,74 PLN i z tego będzie dopiero odliczany podatek, tak? logika mi tak podpowiada.
2) Jaka kara w wypadku tej kwoty może zostać nałożona?
3) W przeciągu tego roku też kupiłem parę rzeczy na allegro, telefon i różne duperele za mniej niż 100 zł - to chyba nie podlega odliczaniu podatku? Nie obliczałem jeszcze z wyciągów ile dokładnie wydałem na "zakupy" na allegro, jednak nie robiłem jakichś masakrycznych kwot miesięcznie, a wszystko było kupowane od oficjalnych sklepów - więc to chyba nie powinno podlegać rozliczaniu?
4) Ile może potrwać całość takiego postępowania?
5) W przypadku rozliczania za rok 2012 również będę podlegał karze?
Wiem, że w przypadku kary przeważnie jest to 75% od zarobionej kwoty, jednak przy tej kwocie 75% to ok. 16662, 75 PLN. Nie mam w tej chwili takiej kwoty pieniędzy, ponieważ wszystko na bieżąco wydawałem na potrzeby domowe. Może, skoro agent powiedział, że kara będzie niewielka to dostanę jakąś ulgę?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.