Zeus52
/ 2010-09-21 01:42
/
10-sięciotysiącznik na forum
Też mi na to wygląda,sufit zgodnie z obiecankami(w poprzednim wątku)pekł.Ale podaję,co pisał Kuczyn....wiesz,takie jego ostrzeżenie. Chodzi o to,że ta ORGR,to coś,co wszyscy widzą,od dawna na jej realizację czekają...więc taki atak,bez konkretnego powodu,jeszcze przed decyzją FED? Wiesz...automatyczne systemy,poszły aktywacje...że mógł to ktoś wykorzystać,te oczekiwania i nadzieje na przebicie 1130p.. O to mu chodziło... Albo druga wersja,że ktoś wie więcej,niż rynek i grał na pewniaka. Ale to rozstrzygnie się jutro. Też patrząc na wykres,powiedziałbym to samo,co Ty. Opory przebite...do zobaczenia na minimum 1250p.na S&P500. Z resztą,pewnie zauważyłeś,że po naruszeniu wsparć,przy 1040p.stałem się nagle dość dużym optymistą...jeden z wielu przykładów myślenia pod prąd...tak ostatnio(i nie tylko ostatnio)już bywa...i jakoś się sprawdzało. Już mi się zaczyna nudzić to ciągłe chodzenie na odwyrtkę,wbrew temu,co pokazują figury na wykresach...żeby wreszcie coś"normalnie"! Ale jeśli ostrzeżenie Kuczyna się sprawdzi? Jeśli znowu pies Baskervilla....ja już mam dość. Niech w końcu jakaś formacja RGR się sprawdzi...dość zgadywania:czy idziemy zgodnie z A.T.? Czy może jednak to pułapka? Raz na niedźwiedzie,a innym razem na byki...Fakt,że to wyczajanie nieźle wychodzi i dodaje "smaczku" całej sprawie...ale niech to się wreszcie skończy. Też mi coś mówi,że tym razem po sygnale średnioterminowym zakupu...nie powinniśmy,jak dotąd,sprzedawać...ale kupować. I że tym razem to jest to. Ten moment. Ale może się mylę? Może Kuczyn ma rację? On z resztą też nie pisał tego,jako pewnik...jest co nieco"w kropce". I z resztą,chyba to zrozumiałe...nie wiemy,co zrobi FED. Może nic nie zrobi? A czy wtedy rynek się przestraszy? Pytanie:czego? Jeśli FED nie dojrzy potrzeby reakcji,więc chyba tak tragicznie nie jest? I wtedy co najwyżej mała korekta...bo dane zaczną się niebawem poprawiać(z wyjątkiem nieruchomości),a to nie pozwoli niedźwiedziom na więcej,niż tylko korektę.