nowodworzanin
/ 93.135.21.* / 2016-03-31 18:53
Problem w tym, że wyśrubowane wymagania doprowadzają do tego, że nikt nie chce wykładać milionów na coś, co nie przyniesie zysków. A samorząd nie ma kasy, by to utrzymywać. I takie zabytki powoli popadają w ruinę. Aż wreszcie zabytek znika z naszego krajobrazu. Mam ci podać przykłady? Jest ich wiele... Więc samorząd wybiera mniejsze zło. Po to tylko, by przetrwało. Nawet za cenę trochę zmienionej formy. Sam fakt, że trzeba wywalić ok. 35 mln zł mówi o stanie zabytku samo za siebie.