Jeśli to wprowadzą to głosuję na Lewicę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pomoge zalozyc firme w raju podatkowym, max po dwoch zwroca sie Twoje koszty prowadzenia w Polsce( za caly rok..), pelna asysta, bardzo tanio, napisz do mnie na mail w nicku, wszystko dokladnie ktok po kroku poinstruuje Cie, pelny kontakt i cala pomoc dla nieznajacych angielskiego... w pelni legalnie, tanio, bo to nie jest moim zrodlem utrzymania - mam nadzieje, ze i ty tez troche oszczedzisz i nie zwolnisz pracownikow w czasach gdy jest troszke trudniej o zysk, ja sie ciesze, bo juz cztery i pol roku prowadze takie przedsiebiorstwo wiec moze i Tobie pomoge.
PS; To jest oferta od praktyka, wlasciciela takiej firmy przez kilka lat, nie od firmy zyjacej z tego, na sile nie zachecam
PS2: mam nadzieje, ze to bedzie dla Ciebie bardziej korzystne niz zwolnic pracownika, ktorego przeciez znasz dlugo, i sam wiesz, ze czasem trudno jest kogos zwolnic, gdyz zna sie jego sytuacje materialna, i wiesz, ze czasem nie jest lekko - zarowno pracownikom jak i pracodawcom...
PS3: znajomosc prawa, wszystko 100% legal.
PS4: rozliczenie roczne urwie Ci z zycia 1 minute
Z wyrazami szacunku,
firma.w.raju@gmail.com

Mam dla rządu parę fajnych pomysłów:

1. opodatkowanie rolników tak jak innych podatników, choćby CIT-em.
Ryzyko w ich działalności nie różni się niczym, nie jest ani odrobinę większe niż ryzyko firmy budowlanej, biura nieruchomości, warsztatu stolarskiego czy fabryczki mydła. Nie może, w państwie, które mieni się państwem prawa, być podatkowych świetych krów

2. zlikwidowanie darmowego zasiłku dla bezrobotnych
To nieuczciwe, wobec obywateli, którzy pracują, że jest grupa ludzi, która dostaje prezenty z ich podatków.
Zasilki dla bezrobotnych moga istnieć, ale pod warunkiem ich odpracowywania w jakikolwiek sposób. Nie za darmo.
Dzieki temu zmniejszyłaby sie ilość leni a praca uczciwych bezrobotnych przynosiłaby pożytek, także im samym, bo nie mieliby poczucia otrzymywania jałmuzny.

3. zlikwidowanie bełcikowego a wprowadzenie odpisu od podstawy opodatkowania progresywnego, na kazde dziecko. Np. na pierwsze 1500 zł od podstawy, na drugie 1500 zł ale na trzecie 2000 zł.
Korzyści widzę nastepujace:
-rozmnażć beda się głownie ludzie, którzy płacą podatki, czyli pracują
-są oni zaradniejsi od innych i maja silna motywacje do pracy
-ich dzieci beda lepiej wychowane i utrzymane
-bedzie się rodziło wiecej dzieci w rodzinach madrzejszych, czyli jakość narodu bedzie sie polepszała
-wiecej dzieci to wieksza szansa na emerytury rodziców
-ograniczy sie rozmnażanie debili i nierobów i zaoszczędzi na wydatkach alimentacyjnych, socjalnych itp

K**** to się nazywa państwo,gdzie panuje system demokratyczny???Przecież to jest chore!!!Demokracja polega na tym,że wszyscy są wobec prawa równi,więc wszyscy powinni dołożyć się do wyjścia z kryzysu.

Na Money był ciekawy artykuł, że z 10 polskich najlepiej zarabiającyh sportowców (a to sa kwoty powyżej miliona rocznie) tylko Agnieszka Radwańska płaci podatek w Polsce. Podniosą stawki do 50% to i ona oddzwoni do doradcy podatkowego i wyniesie się z podatkowo z Polski.

budżetówka powinna byc zwolniona z opodatkowania. po co przekładać te pieniadze z jednego konta na drugie. Powinny być 3 skale podatkowe - 80% dla zarabiających powyżej 1mln rocznie, 40% 500tys, 30% reszta. Zarabiajacy poniżej minimum socjalnego liczonego wg norm ONZ, (nie ma juz polskich) powinni być zwolnieni z podatków.

Jeżeli ktos prowadzi działalność to niech zarabia i niech ma kasę na rozwój anie na podatki, ale jak ktos wzorem prezesów spółek siedza na stołkach i p****** w nie to niech płaca kasę na państwo. Debilne twierdzenei , że taki bogaty tworzy miejsca pracy jest objawem choroby demagogów ekonomicznych. Jakie miejsca pracy tworzy prezes TV za to co weźmie z kasy państwej ? Miejsca pracy na Karaibach , bo tam jedzie na wakacje. Opodatkować 50 - 60 % te absurdalne zarobki Durczoków, Farfałów i innych pseudo fachowców.

Wprowadzić podatek od latyfundiów i pałacy.

Wytruć emerytów , rencistów - kasy zostanie w pi......!!!!!
Panie ministrze.
Sprzedajecie majątek Polaków i żadnej kasy do ZUS nie przekazujecie.
A ten majątek, który tak chętnie "prywatyzujecie" wypracowały pokolenia i za ich pieniądze odprowadzane do ZUS. Więc jeśli się sprzedaje nie swoje, to jest normalne zlodziejstwo. To normalna kradzież.
Polityków wybiera naród (jako pracowników sezonowych i [powinni oni pamiętać o tym) do zarządzania majątkiem narodowym, by przynosił kożyści. A po wyborach politycy zachowują się jak sprzedawca na bazarze - sprzedać byle szybko i tanio, a na dodatek nie swój towar. Czemu nie sprzedają swego majątku z domu? Bo nie mieli by na czym spać, na czym ugotować a nawet załatwić własnych potrzeb.......Ale nie swoje sprzedaje się łatwo....