442 mld euro na ratowanie systemu. Pomoże?
Money.pl
/ 2009-06-24 16:24
jliber
/ 2009-06-24 20:02
/
Tysiącznik na forum
No ciekawe czy pusty pieniądz, czyli bezproduktywna konsumpcja kosztem ograbienia Kowalskiego podatkiem inflacyjnym, może komukolwiek "pomóc".
Może w takim razie po prostu zalegalizujmy kradzież? Może gdy każda firma będzie mogła na ulicy okradać ludzi aby miała pieniądze na "inwestycje", wtedy wreszcie wróci wzrost gospodarczy?
prawiezaratralalala
/ 77.254.134.* / 2009-06-24 19:26
EBC pożyczył pieniądze bankom
a to sensacja,
ja myślołech że łun stanowi ostatnie ogniwo tego keszflołu
esu
/ 78.8.156.* / 2009-06-24 18:40
szybciej i szybciej. Niedługo napompowane pieniędzmi banki będą pożyczały pod hipotekę na 100 lat i więcej. Ceny nieruchomości będą szybować bez końca, a zwykły człowiek w coraz większym stopniu będzie stawał się niewolnikiem, bo jako jedyny nie będzie korzystał z dobroci dodrukowywania pieniędzy. Myliłby się jednak ten kto myśli że system zbankrutuje. On zawsze się wyżywi - wystarczy popatrzeć na Amerykę i Europę po ostatnim kryzysie. Czy banki zapłaciły za kryzys - nie, jeszcze dostały pieniądze w nagrodę. A kto zapłacił? Podatnicy oczywiście i to nawet Ci którzy jeszcze nie przyszli na świat.
Zbignieff
/ 194.9.67.* / 2009-06-24 17:41
Nie nauczyły... I co? Banki dostaną kasę, potem od banków Przedsiębiorstwa dostana kasę i zaczną produkować jak przed kryzysem? A kto to wszystko kupi? Przecież konsumpcja spada, popyt globalny spadł. Te pakiety to wyrzucanie pieniędzy w błoto i podtrzymywanie martwych przedsiębiorstw przy życiu...
m969
/ 95.48.126.* / 2009-06-24 16:24
Jeszcze się keynesowskie tłumoki nie nauczyły że pompowanie pieniędzy w gospodarkę przynosi odwrotny skutek?
Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: