46 proc. Polaków przeciw zabraniu krzyża na pielgrzymkę
Money.pl
/ 2010-10-09 10:34
witek24
/ 91.213.255.* / 2010-10-09 20:07
Co to w ogóle za pytanie? Jak ktoś z rodzin na własny koszt (albo osób które chcą) zawiezie swój krzyż, to proszę bardzo i nic mi do tego.
Jestem ateistą, i naprawdę mało mnie obchodzi czy będzie tam ten krzyż, czy też nie. Mogę znaleść 10 powodów za, i 10 powodów przeciw. W każdym bądź razie ten kto zabiera ten krzyż napewno nie reprezentuje mnie ani tysięcy innych polaków, i jedyne co reprezentuje to siebie.
103
/ 188.146.74.* / 2010-10-09 18:52
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
ask^
/ 89.77.45.* / 2010-10-09 16:37
A pisiomyje dalej klepią na ten moralnie niegodny temat?
A prezio z prominentnymi członkami partii robią sobie wycieczki na Wawel, wspomagając się dopalaczami i od dłuższego czasu nie ma żadnego stanowiska nt. katastrofy :-P
SumieniePiSokomuchów
/ 212.42.250.* / 2010-10-09 14:22
Jak mu zabierzecie krzyż to się chłop już nie będzie mógł wymigać od wyjazdu na grób brata i będzie musiał do Krk jechać.
A tak dobrze mu szła zabawa krzyżem.
zxc12
/ 83.31.184.* / 2010-10-09 13:56
Sprawy krzyża jeszcze nie załatwili? Jeszcze będą to odgrzewać? Szacunku!!!
dgen
/ 2010-10-09 12:54
/
Tysiącznik na forum
zadam pytanie, posługując się dokładnymi słowami wypowiedzianymi kiedyś przez przedstawicieli PO:
"za czyje pieniądze ta prywatna wycieczka ?"
SumieniePiSokomuchów
/ 212.42.250.* / 2010-10-09 14:24
Za te same pieniądze, za której leciał prywatnie towarzysz Lesiu - tak, żeby tylko przypomnieć o sobie przed wyborami.
Bo to był jedyny cel - zdjęcia towarzysza Lesia z Katynia do wykorzystania w wyborach.
wczoraj
/ 2010-10-09 10:34
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie rozumiem po co zabierać krzyż i transportować go extra transportem za naszych podatników pieniądze, czy nie lepiej zlecić jego wykonanie na miejscu tamtejszym chłopom i zostawić w miejscu katastrofy na zawsze...
Anonim z manufaktury
/ 87.251.238.* / 2010-10-09 11:34
..
Chyba masz rację, że wożenie tego "krzyża niezgody " nie ma sensu, bo przecież i teraz zdania w jego sprawie są podzielone.
Może właściwszym miejscem upamiętnienia katastrofy, byłby cmentarz w Katyniu?
Nie znam precedensu stawiania krzyży w miejscu katastrofy, a tu jeszcze teren wojskowy trzeba wziąć pod uwagę.!