Jest duzo prawdy w tym co ktos wczesniej napisal. Ja oplacalem polise w Comercial Union ponad 10 lat placac kwartalnie ponad 500 zl. Czesc mojego wkladu byla inwestowana i niby zarabiala dodatkowo. Ale, moja agentka niechcacy wygadala sie ze z mojej skladki tylko 1/3 (jedna trzecia) wplywa na moje konto bo pozostala czesc skladki to prowadzenie konta, oplaty manipulacyjne itp. Poprosilem wiec o podanie kwoty jaka Comercial wyplaci mi w chwili likwidacji polisy.
I jak sie okazalo, byla to duzo mniejsza kwota....
niz wynikaloby z ilosci wplaconych skladek.
Jak "apollo" napisal, mialbym duzo wiecej gdybym wplacal na konto w banku. Nawet nie uwzgledniajac oprocentowania, tylko z wyliczenia samych skladek mialbym duzo wiecej pieniedzy niz kwote jaka uzyskalem zamykajac polise.
OK, ja rozumiem ze kazda firma ubezpieczeniowa, mowiac ogolnie, zyje ze skladek. Ale, niech to bedzie w proporcji 1/3 dla firmy a 2/3 na konto ubezpieczonego a nie odwrotnie jak to bylo w moim przypadku.
Oczywiscie, dlugo odradzali mi likwidowanie polisy tlomaczac ze maja takie dobre inwestycje, ze te pieniadze beda pracowac i przynosic zyski. Tylko,
o tym ile stracilem nikt wowczas nie mowil. Polise zlikwodowalem i zrobilem opcje odkladania pieniedzy na osobne konto w banku.I juz po kilku latach mam wiecej niz placenie skladek do Comercial przez ponad 10 lat. (Dawny Comercial to chyba obecna AXA, ale nie jestem pewny)