Co ciekawe chyba wczoraj , albo przedwcozraj przed jeda z restauracji Pana Adama Gesslera w Krakowie w hotelu Franucskim pojawił się komornik w asyście kilkunastu ludzi do przeprowadzki i paroma ciężarówkami!! Niestety nie udało mi się dowiedzieć ile tak naprawdę Pan Gessler zalega... ale skoro chcieli nawet wyniesc łyczeczki , widelce, to wydaje mi się ze naprawde sporo kasy!! Ciekawe jak długo jeszcze Pan Gessler będzie się wymykał wierzycielom!!