Ciekawe jakaż to magiczna siła powstrzymuje Pana Premiera Tuska, przed szybszym spotkaniem z Panem Wicepremierem Pawlakiem i ustaleniem kto ma zostać nowym ministrem rolnictwa aby poprostu zapewnić płynniejsze przejscie ? Czyżby była to siła EGO tudzież "ja tu rządzę pętaki"?

Na zdjęciu pierwszy cieć III RP. Człowiek światły i ynteligentny. Od przyszłego roku obejmie stanowisko bezsprzecznego autorytetu ludzi młodych (wyłącznie wykształconych)! Będzie ich uczył jak dobrze cieciowac u niemca i być rzecznikiem rządu :D

Graś? Ten od ciceiowania ? Ten wg. którego Tusk nigdy nie kłamię (ha, ha - bo POpuszczę ze smiechu)?
Tutaj kwiatki POwoli kwitną:
"...Opanowali unijne programy.

"Gazeta Wyborcza" dotarła do listy pracowników Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. Nie ma na niej ani jednej osoby niepowiązanej z PO: wszyscy to albo członkowie partii Donalda Tuska, albo członkowie ich rodzin, albo małżonkowie.
Na liczącej 47 nazwisk liście, którą publikuje "GW" są m.in.: Justyna Adamek - radna PO na Pradze-Południe, Łukasz Augustyniak - członek koła PO Warszawa-Bielany, Roman Błocki - członek koła PO Warszawa-Targówek, Łukasz Bogudał - członek koła PO Warszawa-Targówek, Bogdan Buczyński - członek koła PO Warszawa-Wawer, Anna Cichoń - członek PO w Ostrołęce, Patryk Czarniecki - członek koła PO Warszawa-Targówek, Rafał Dworacki - członek koła PO Warszawa-Targówek, Katarzyna Dziuba-Kubicka - wcześniej pracownik Klubu Parlamentarnego PO. Jest na niej także dużo radnych oraz członków kół PO w warszawskich dzielnicach oraz m.in. żony działaczy PO, ich córki i synowa jednej z radnych PO.
Dziennikarze gazety apeluja, by premier Donald Tusk przyjrzał się nie tylko kadrom PSL-u, ale także i własnej partii.
...: