Trudno się dziwić. Ręczne sterowanie przez polityków - jak np zapowiedzi że PKO BP nie podniesie marż kredytowych - na pewno odbije się negatywnie na wynikach finansowych. Polityka zwykle szkodzi gospodarce.

ludzie calymi rodzinami uciekaja bo narazie tylko tyle moga zrobic w ramach zemsty za liCHFę.

banki kiedyś instytucjami zaufania publicznego-obecnie to złodziejski system, okradanie ubogich,przez opłaty za kartę,za używanie karty ,odsetki za operację itp-pracuj na pensję prezesa i całej bandy-a inżynier zarabia grosze jak też naukowiec czy profesor -ktoś wypościł potwora z worka

to nie praca to obóz pracy jeszcze tylko pasiaków brakuje, dziewczyny przychodzą do pracy na środkach uspakajających żeby przeżyć te 8 godzin, bo ten BANK za nadgodziny nie płaci a Pan Maciej Lech to specjalista od zarządzania przez zastraszanie !!! zobaczcie co zrobili z dziewczynami z krakowa na gwiazdkę wypowidzenia, a ten bank hipoteczny w gdańsku to bank hipotetyczny ludzie tam pracuje do 19 a pękaO płaci tylko za 8 godz, są panie które dzięki co poniektórym kierownikom którzy tylko widzą słupki statystyk, a nie ludzi w pracy system wartosciowania pracy jest tak opracowany aby pracownik w 8 godzin nie wyrobił dziennej normy, a żeby dzienną normę osiągnąć należy zaostać po godzinach , aby otrzymać wynagrodzenie za te godziny należy wykazać 120% normy tym samym siedzieć do 19 żaby dali kasę za prace do 17 bo norma to od 8 do 16, i tak grosz do grosz i bedzie dywidenda!!! kosztem niewynagradzania pracowników za prace w nadgodzinach

Ta. Jasne. Zupełnie nie wiadomo o co chodzi. Tylko ludzie czekają, aż wódz obudzi się, któregoś pięknego ranka i zadecyduje, że teraz PKOBP uratuje JSW :]

to bardzo dobra informacja dla tegpo banku, teraz może za bezcen odkupić swoje akcje a później kolejny raz sprzedać je z zyskiem, pamiętam że podczas prywatyzacji sprzedawano je po ok 32zł więc teraz mozna duuuzo taniej odkupić ;-)

Jak to żadna informacja się nie pojawiła. PiS zapewniał, że banki nie podniosą opłat aby skompensować sobie wzrost podatków bo konkurencja w postaci najsilniejszego gracza - PKOBP im na to nie pozwoli. A tu nagle PKO podniósł opłaty i funkcjonariusze PiS zaczęli grzmieć, że trzeba zmienić zarząd bo torpeduje działania rządu. Zarówno wymuszona zmiana zarządu jak i spodziewane obniżenie opłat (skutkujące zmniejszeniem rentowności) nie są dla inwestorów korzystna informacją.

Obniżyli lokaty na 0,7 % i wszyscy uciekają z tego banku.

Zawsze tak jest jak politycy mieszają się do finansów