kolorek
/ 89.69.182.* / 2012-08-08 16:43
Tusk odpowie jak zawsze , że NIC NIE WIE.
A jego synek jest niewinny. On był tylko rzecznikiem OLT-Amber. Ale tylko parę razy - i brał pieniądze pod pseudonimem Bąk. To tak jakby nie brał. A wszystkiemu winni sa głupi ludzie, którzy złożyli swoje pieniądze w Amber. A prezes Plichta działał z synkiem Tuska, ale TEŻ POD ZMIENIONYM NAZWISKIEM. No, to sa takie niuanse, którymi premier rzadu sie nie zajmuje. Wprawdzie Amber współpracowała tez z CHINAMI - gdzie wcześniej MŁODY Tusk za darmo jezdził - jako wysokiej klasy specjalista - ale to nie ma nic do rzeczy. Nadzór Finansowy juz zaczął działania - więc interwencja premiera jest tu zbyteczna .....
Ble, ble, ble ...
Znacie to ?!!