Forum Polityka, aktualnościPolityka

Analiza Money.pl: LiS się w końcu złamie i zerwie koalicję

Analiza Money.pl: LiS się w końcu złamie i zerwie koalicję

Wyświetlaj:
dedeed / 217.74.68.* / 2007-07-20 14:09
Jak tak sobie slucham tych politykow, to sie zastanawiam, czy oni do dzieci, czy do doroslych mowia. Jezyk wszak dziecinny, zaczepki tez jakby z piasokownicy...
Robert (dawniej zx) / 195.205.11.* / 2007-07-20 14:06
Według mnie nie będzie żadnych wyborów. To tylko humburg i fakty prasowe. PiS rzeczywiście jest w komfortowej pozycji więc im i tak wszystko jedno. Mogą zatem stawiać warunki jakie tylko chcą łącznie z tym, żeby Giertych przeszedł na islam. Jeżeli chodzi o przystawki to ich pozycja nie jest w niczym lepsza od tej, którą mieli w wyborach 2005, a może nawet gorsza. Sondaże można sobie zamówić i co z tego. PO w sondażach też zawsze wygrywa ale tylko w sondażach. Skończy się więc tym co zawsze czyli Giertych z Lepperem przyjdą do J.Kaczyńskiego na kolanach, a w mediom podsuną jakieś dialektyczne czy inne uzasadnienie. Jeżeli PO rzeczywiście liczy na wcześniejsze wybory to się przeliczy jak na partię nieudaczników przystało. Trudno mi wyrokować ale zwolennicy PO, których znam osobiście podzielają moje zdanie na temat "systemowej nieudaczności" PO i między słowami mówią, że nie są bardzo dumni ze swojego wyboru z 2005. Poza tym PO nie proponuje niczego innego od PiS może tylko opakowanie jest na pierwszy rzut oka lepsze. Postkomuniści zajęci są wewnętrznymi walkami o władzę w partii czyli duet Napieralski Olejniczak przeciwko reszcie. mało jest więc prawdopodobne, że odgrają jakąś rolę. LiD to lenie więc poza dywagacje o tym dlaczego ludzie są tak niewdzięczni i nas nie wybierają zapewne nie wyjdą, więc ich rola też będzie zbliżona do żadnej. Kto ma więc stanwić alternatywę dla PiS ? Krasnoludki ? Wracając do LiS-a jego wodzowie chyba wiedzą, jakim ryzykiem dla nich są wybory ? Zakładam, że tak i dlatego twierdzę, że wyborów nie będzie. W końcu ich (Leppera i Gertycha) pallatyni zasmakowali już konfitur i teraz trudno będzie ich odspawać od stołków. Jeżeli jednak dojdzie do wyborów to możliwości są dwie:
Pierwsza: J.Kaczyński zaplanował sobie inne rozdanie i zrealizuje to tak czy owak.
Druga: Lepper i Giertych okażą się jeszcze głupsi niż na to wyglądają co jest przyznam dość trudne.
Ugrupowań opozycyjnych jakkolwiek w mediach mogą opowiadać co chcą wcześniejsze wybory nie powinny interesować bo nie są do nich absolutnie gotowi i tylko dadzą w nich ciała. Na dzień dzisiejszy J. Kaczyński jest jedynym graczem na scenie, który przejawia inteligencję i jego ruchy są umiejętne. Niewątpliwie przez lata w zamrażalniku nauczył się utrzymywać władzę. To czy hołocie czyli tak zwanym obywatelom coś z tego przyjdzie to tylko kwestia przypadku. Władza w końcu przede wszystkim ma dbać i własne interesy. Tak było w PRL, III RP i tak jest w IV RP. Muszę przyznać, że nawet ostatnio nie chce mi się krytykować J. Kaczyńskiego bo niby za co ? Robi to co wszyscy przed nim, może w ostrzejszym stylu ale w gruncie rzeczy to to samo. O co zatem mam mieć do niego pretensję ? Że nie myśli o moich interesach ? Inni też nie myśleli nawet przez chwilę. Różnica jest tylko taka, że kiedyś byłem młodszy i z głupoty identyfikowałem się z tym czy innym ugrupowaniem. Lepiej późno niż wcale zrozumieć, że swoje interesy reprezentuje się samemu, a ci co sie sprzedają w formie parti chcą tylko stworzyć złudzenie, że reprezentują kogoś poza samym sobą, co jest oczywiście bzdurą.Dlatego jak słyszę Polska, Ojczyzna w ustach tych ludzi niezależnie od miejsca na scenie, które aktualnie zajmują to żal mi tych co podobnie jak ja w przeszłości myślą wciąż, że oni to tak poważnie.
gość Krzysiek / 149.156.121.* / 2007-07-20 15:59
Komentarz lepszy od artykułu BRAVO
Wiechs / 87.205.39.* / 2007-07-21 01:44
Czy ktoś wreszcie spróbuje zrozumieć, że im mniej Państwo ( partia rządzących) pomaga obywatelom tym lepiej ma się i Państwo i Obywatele.

Najnowsze wpisy