ad1970
/ 77.253.46.* / 2012-10-01 22:12
Antymuzułmański, albo oparty o fakty historyczne, potwierdzone przez źródła islamskie, film będzie zakazany w Rosji.
Osobnik płci męskiej, wiek lat 53, kopuluje regularnie z dzieckiem lat 9, wobec którego zawarł kontrakt małżeński (kupił je sobie) kiedy miało ono lat 6 (lub 7).
...i wszystko gra, tak? Film jest brzydki, ale nie ten gość? On jest OK. W końcu TAKIE wpływy, jak Lenin i Stalin, jak Hitler, jak Mao! Za nich też się zabijali, w histerię popadali, a za zdjęcie portretu ze ściany śmierć albo obóz.
Obowiązkiem tak wierzącego, jak i ateistycznego naukowca, jest Prawda, oddzielanie ziaren od plewu, gdzie ziarnem jest Fakt.
Tutaj do poziomu zbrodni podnosi się przedstawianie faktów. Zauważcie, że w całym tym zgiełku wokół tego filmu, gdzie zawsze jest użyte słowo obraza, nikt tak naprawdę ani razu nie zakwestionował rzeczy tam przedstawionych.
Jest to pomijane milczeniem.
Czy film jest okpiwany za jakieś urojenia typu Mahomet goniący po pustyni za szwedzkimi chłopcami lub będący kanibalem? Nie, bo ani tego nie ma w filmie, ani nie są to fakty historyczne.
Mówi się o filmie obrażajacy, niesmaczny lub niskobudżetowy (miernej jakości). Tylko to. Nikt nie zaskarża faktów tam przedstawionych.
Jak można uznawać takiego zbrodniarza o takim morale za reprezentanta Boga.
Doczesne przemijające organizacje, tj. Państwa, na ambasadorów wybierają ludzi o pewnym poziomie, spełniających pewne kryteria, a tutaj sam Najwyższy Pan miałby siebie reprezentować poprzez kogoś takiego? To tak jakby Biorgów uznać za wzór prawości i moralności.
Człowiek pragnący żyć w Prawdzie, nie chce, aby nikomu dodawano "kwiatków" in minus, ale także nie chce, aby komukolwiek dodawano in plus, a tym bardziej nie chce być przymuszanym do tego.
Sekta mahometańska zabija za fakt nieuznawania kogoś takiego za "Proroka" i to już jest obraza.
Istnieje obowiązek nieuznawania sytuacji nielegalnych, a zmuszanie mnie do życia w kłamstwie i fałszu co tego tego kim jest ten osobnik jest właśnie taką sytuacją, którą ci terroryści chcą mi narzucić, mi i całej ludności tego świata.