Dla większości z nas to pewnie szokująca informacja i tak po ludzku po prostu przesada. Zważmy przy okazji, jak bardzo diametralnie różni się podejście naszego wymiaru sprawiedliwości- też często po ludzku niezrozumiałe- które z niewiadomych przyczyn niemal zawsze pochyla się nad losem przestępcy, korzysta z minimalnych kar kodeksowych, ułatwia sprawcom obronę przez niestosowanie aresztu itd.
W ilu sytuacjach takich ja ta z artykułu sprawca w Polsce śmieje się rodzinie w oczy, a po kilku latach zasądza mu się 1/2 roku w zawieszeniu.