Panie Arłukowicz, tu nie ma co uzdrawiać, to coś zwane potocznie NFZ powinno zostać już dawno rozwiązane wraz z publiczną służbą zdrowia, która jak wiadomo wszystkim, jest niewydolna. Na miejsce tego molocha, w którym siedzą ludzie tak znający się na swojej pracy jak ja na podróżach kosmicznych (przykładem z mojej branży czyli IT, jest przetarg w łodzkim oddziale NFZ na zakup serwerów za prawie 5 mln z kosmicznymi wymaganiami, tylko daltego że "nasi informatycy pracują wyłącznie na tkich maszynach", zamiast wydać 500 tyś i mieć znacznie większą moc obliczeniową, elastyczność i skalowalność struktury). Kompetencje tego czegoś powinni przejąć prywatni ubezpieczyciele którzy zrobią to lepiej i taniej. Trzeba tylko podjąć decyzję i przestać bać się tego że ktoś będzie Pana rugał.