tańczący_z_fundami
/ 195.149.64.* / 2012-07-17 10:02
Opieranie się na świecie wirtualnym, czyli na ułudzie że w bankach są pieniądze prędzej czy później odbije się negatywnie. Pamiętajmy - kryzysy każdego rodzaju najlepiej przechodzą ludzie KONSERWATYWNI !
Każdy inteligentny człowiek wie że tak samo jak w funduszach emerytalnych w bankach nie ma pieniędzy, jeśli zaniesiemy nasze pieniądze do banku to wiemy że banki mają współczynnik wypłacalności zaledwie w okolicach 8 - 12 procent, a według zasad rachunkowości nasze pieniadze zaniesione do banku stają się własnością banku (HAHA !!!).
Ale nie trzeba mieć wiedzy o systemie bankowym czy emerytalnym, tylko odruchowo im nie ufać i zawsze dobrze na tym braku zaufania wyjdziemy.
Tak więc obojętne czy bank tradycyjny czy internetowy gotówka w obu jest wirtualna, więc nie ma wielkiej różnicy, z tym że rozważając sytuację kryzysową siła nacisku klienta większa będzie kłębiąc się przed okienkiem niż przez maila czy telefon, których można nie odbierać, a dostęp do konta zablokować jednym kliknięciem.
Czyli generalnie konto internetowe jest bardzo wygodne i tanie, więc warto je mieć choćby do płacenia rachunków przelewami, natomiast oszczędności już lepiej trzymać w bankach z okienkiem dla klienta, część oszczędności dywersyfikując i wogóle trzymając poza tym całym złudnym systemem bankowym.