Forum Forum finansoweBanki

Banki na wprowadzeniu euro stracą 3,7 mld zł

Banki na wprowadzeniu euro stracą 3,7 mld zł

Money.pl / 2008-04-16 17:05
Wyświetlaj:
Zez / 24.90.38.* / 2008-04-20 04:05
A cinkciarze jeszcze wicej
galernik2 / 83.31.28.* / 2008-04-19 10:21
Czym się przejmujecie, banki nie są Polskie (PKO BP 51%). W każdym banku mają udział ŻYDKI martwicie się o ich dochody, do czasu wejścia do euro zarobią na mocnej złotówce (przewartościowanej) tak obskubią Polaka ze będziemy żyć na kredytach my i nasze dzieci (1380tys Polaków jedzie na kredycie) Nie możemy wchodzić do euro przynajmniej jeszcze do 15-20 lat? Złotówka powinna być osłabiona nawet do 4-5 zł za euro więcej inwestycji powstanie. Z dotacji unijnych cos wybudujemy przy 4-5 zł 100 km autostrady przy 2,70 Euro ( do tej ceny dążą Żydki) 30km przy rosnących zarobkach i materiałach.
Przy okazji rząd przy mocnym złotym do walut spłaca kosztem społeczeństwa długi walutowe zaciągnięte w latach wzrostu Gierkowskiego.
elaryszard / 83.24.233.* / 2008-04-20 11:34
Drogi galerniku2, czy możesz nam odkryć kto to są te "Żydki" i jakimi metodami dązą oni do ceny 2.70 (za) E ?
wojcher / 2008-04-18 14:21 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Tytuł artykułu nieco chybiony. Mniej zarobić nie jest tożsame ze stratą.
zx / 83.144.109.* / 2008-04-17 10:34
Euro nam się nie opłaca



Raport NBP na temat skutków przyjęcia euro dla polskiego sektora bankowego szacuje straty banków z tytułu rezygnacji z operacji walutowych na 2,1 miliarda złotych. - To oznacza, że korzyści Polski z wprowadzenia wspólnej waluty będą tak nieznaczne, iż w żadnym wypadku nie mogą zrównoważyć strat spowodowanych rezygnacją z własnej polityki pieniężnej - twierdzi dr Cezary Mech, wiceminister finansów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza.

Dla sektora bankowego przyjęcie euro oznacza utratę 2,1 mld zł dochodów z operacji walutowych (wymiany złotego na euro i odwrotnie) oraz konieczność wydatkowania 1,66 mld zł na przeprowadzenie zmian w systemach informatycznych - wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego na temat skutków wprowadzenia euro dla polskiego sektora bankowego. Na redukcję kosztów może wpłynąć skrócenie okresu przejściowego funkcjonowania dwóch walut oraz zmniejszenie wolumenu obrotu gotówkowego na rzecz wykorzystania kart płatniczych i przelewów elektronicznych. Banki powinny także pomyśleć o zrekompensowaniu sobie kosztów przyjęcia euro poprzez zaangażowanie w innych segmentach rynku bankowego. Wprowadzenie euro może doprowadzić do poważnych, lecz trudnych do oszacowania zmian w strukturze dochodów banków - twierdzą analitycy NBP.
- Skoro koszty transakcyjne ponoszone na operacjach walutowych wynoszą zaledwie 2,1 mld zł, czyli 0,2 PKB, to na tyle właśnie - 0,2 PKB - należy szacować korzyści Polski z przyjęcia euro. W takim razie cała ta operacja przyjęcia euro zupełnie nam się nie opłaca! - ocenia dr Cezary Mech.
- Do tej pory mówiono, że przystąpienie do euro spowoduje wzrost PKB o kilka procent, tymczasem, jak widać, chodzi o zupełnie inny rząd wielkości. Z tego wynika, że do "korzyści z przyjęcia euro" wliczane są korzyści wynikające z obniżenia stóp procentowych po wejściu do strefy euro [stopy w eurostrefie są utrzymywane na niższym poziomie niż w Polsce - przyp. red.]. Ale przecież obniżyć stopy możemy sami, bez konieczności przyjmowania euro! - tłumaczy dr Mech.
Według naszego rozmówcy - można także bez przyjmowania euro obniżyć koszty transakcyjne operacji walutowych. Należałoby powiązać złotówkę z euro, ustalając sztywny kurs i obniżając stopy procentowe do poziomu strefy euro. W takim wypadku ryzyko przy wymianie waluty topnieje do zera, zaś rozpiętość między ceną sprzedaży a ceną zakupu waluty zostaje zredukowana do minimum.
Małgorzata Goss
PanTadeusz / 83.8.67.* / 2008-04-17 16:18
Banki nic nie stracą. Kosztami obciąża klientów a tylko zysk będzie mniejszy- dyrektorzy dostaną mniejsze premie i dlatego larum podnoszą.
odys1 / 2008-04-17 10:23
Rola banku to nie tuczenie się na niedokarmionym żywicielu-narodzie. RolaBANKU winna polegać na wspieraniu , kreowaniu rozwoju gospodarczego kraju(powinni sobie wyhodować żywiciela) - JASNE? (Poznaj stanowisko prezydenta Chaweza w tej materii).
wyksztalciuch / 79.186.5.* / 2008-04-16 22:56
a tak wogole to kiedy ma zostac wprowadzone euro
radzio87 / 62.21.18.* / 2008-04-16 23:19
jeszcze nikt tego nie wie ale oby jak najpóźniej... na euro wszyscy stracimy jeśli złotówka nie będzie mocna.
Adam222 / 77.88.184.* / 2008-04-17 09:41
To nieprawda. Stracą takie złodzieje jak banki i politycy. Przeciętny Polak zyska i to dużo. Zaczniemy zarabiać w euro i nasze zarobki zbliżą się do zarobków unijnych (łatwe porównanie).
Don Pedro / 83.27.61.* / 2008-05-04 23:16
co ty człowieku opowiadasz?
tata Stasia / 2008-04-19 20:26 / Bywalec forum
Przyznam, że to ciekawa logika. Jeśli przyjmiemy rubla to zarobki spadną, jeśli EUR to wzrosną. W takim razie proponuję przyjąć funta, wzrosną jeszcze bardziej! :)
PanTadeusz / 83.8.67.* / 2008-04-17 16:23
Żaden polak nic nie zyska.Większość straci.Zyskaja banki,Ceny sie zbliżą a pensje zostaną.
Zganjicie czemu Norwegia ani Szwajcaria nie chca wejść,i czemu GB nie chce wymienić funta na euro- by tylko stracili.
anty POPiS / 83.23.187.* / 2008-04-17 09:53
Przeciętny polak ---- a kto to? Adam222?
To są również politycy jeśli przeciętną obliczamy statystycznie dla całej populacji obywateli RP. Zapomniał Szanowny Adam222 o przeliczniku naszych płac i o ukrytej zwyżce cen żerującej na takiej operacji. Jeśli dochody emeryta są na poziomie 576zł to po wymianie na EU stanie się odrazu biedakiem jeszcze większym niż jest w tej chwili.
Zarobek nawet 2000zł to będzie po wymianie tylko 500 EU jak nikt nie "oskubie" tej operacji
poinformowany / 77.115.94.* / 2008-04-17 16:31
kolega chyba dawno w kantorze nie byl... ;]
śmieszno i durno / 83.23.187.* / 2008-04-17 09:03
To po co mamy żreć tę żabę? - skoro wszyscy na tym stracą? Tylko dla kilku zarozumiałych i głodnych pochwał ambicjonalnych zadufanych w swą mądrość nieomylnych pseudo ekonomistów mamy ponosić straty?
Martin24 / 87.205.195.* / 2008-04-16 22:25
Jest jeszcze jedna sprawa. Nie będzie bankom łatwo podnieść inne prowizje, aby sobie to zrekompensować, ponieważ kiedy już przyjmiemy euro w pełni będziemy mogli jako mikroprzesiębiorcy czy konsumenci korzystać z SEPA. Będziemy mogli bez żadnych przeszkód używać konta np z Niemiec albo Irlandii czy Szwecji i wykonywać przelewy, które będą traktowane jako krajowe. Więc konkurencja pomiędzy bankami bardzo się zaostrzy. A jak jest konkurencja to zyskują klienci.
Don Pedro / 83.27.61.* / 2008-05-04 23:20
Człowieku czy ty cały dzień korzystasz tylko z usług bankowych ? A co powiesz obywatelowi który nie posiada konta w banku ? Jak mogę założyć sobie konto w banku niemieckim jak ja niemieckiego nie znam ?!
Martin24 / 87.205.195.* / 2008-04-16 22:28
Szwecji oczywiście jeśli też wprowadzi za parę lat euro. trzeba pamiętać, że Szwecja nie wynegocjowała sobie tak jak UK i Dania możliwości pozostania poza strefą euro.
Martin24 / 87.205.195.* / 2008-04-16 22:20
Po przyjęciu euro przez Polskę z pewnością skorzystają przedsiębiorcy i także konsumenci, którzy importują sobie coś z zagranicy i to nie tylko ze strefy euro, ale także z USA czy z UK. O wiele mniejsze są koszty przewalutowania z euro na dolara np niż z euro na złotego, ponieważ w tym pierwszym przypadku jest bardziej płynny rynek. Najgorsze nie jest wg mnie ryzyko kursowe tylko właśnie koszty transakcjne. W przypadku tego ryzyka czasem można zyskać czasem stracić, a koszty przewalutowania są zawsze.
leiho / 2008-04-16 18:24 / "Tu Ne Cede Malis"
widze, ze 2 kolegów u dołu juz przyklasnęło, ze banki to bogacze, wiec niech tracą... Drodzy panowie! Banki NIE stracą ani złotówki. Stracicie WY, klienci, płacac więcej za konta i przelewy, drozsze kredyty -0 i wiekszosc tego nie zauwazy nawet od razu, ze skubie się ich po 4 grosze więcej na jakiejs racie.. Niemozliwe? NIE MA rzeczy nieprzerzucalnych, podatki, opłaty - za wszystko płąci ostatnie ogniwo łancucha!

. Banki nie oddadzą nawet 1 zł. I nie zrobią tego. Nie ma u nas 2000 banków, tylko może 50?, więc konkurencja zadna. Stracą klienci czyli wszyscy oprócz banków własnie. Kłaniają się podstawy ekonomii i podstawy logiki.

Poza tym, to bez znaczenia, bo za 10 czy 15 lat Euro przestanie istniec, jako waluta sztuczna, nie wiem kto w ten idiotyzm o wspolnej walucie wierzy? Jak ECB ma sterować stopami % na obszarze UE, jak warunki gospodarcze we Francji czy Grecji to kompletnie 2 różne swiaty?
Adam222 / 77.88.184.* / 2008-04-17 09:47
Masz trochę pokrętną logikę. Ciągle Polskę traktujesz jak wydzieloną kolonię. Wydatki będą miały tylko banki w Polsce. A przecież konto będzie można mieć w dowolnym banku w Europie. Jesteśmy już Europejczykami, zdobyliśmy wolność i niezależność od polskich złodzieji.
galernik2 / 83.31.28.* / 2008-04-19 10:27
Na konto zagraniczne musisz miec zezwolenie NBP.
Lektura przeczytaj prawo dewizowe.
Pug_pl / 79.186.72.* / 2008-04-19 19:21
Jak będzie wspólna waluta to co do niej ma prawo dewizowe odnoszące się do innych walut niż krajowa?
Scrooge McDuck / 88.156.163.* / 2008-04-16 21:23
O ile zgodzę się z twierdzeniem o przerzuceniu kosztów dostosowania na klienta o tyle teorią horyzontu istnienia EUR strzeliłeś sobie leiho gola jak ta lala.
Elendir / 2008-04-16 21:33 / Łowca czarownic
Koszty może być trudno przerzucić gdy konkurencja zza granicy będzie wymuszać inne warunki. Jeżeli Twoim zdaniem tak łatwo przerzucać koszty, to co trzyma Banki przed podwyższeniem swoich marż by więcej zarabiać?
?! / 2008-04-16 19:13 / Tysiącznik na forum
Nie zrozumiałeś ani krzty z mojego postu. Współczuję.

10 czy 15 lat Euro przestanie istniec, jako waluta sztuczna, nie wiem kto w ten idiotyzm o wspolnej walucie wierzy?

Pewni ekonomiczni "geniusze" twierdzili onegdaj, że euro nie przetrwa 5 lat, a jak narazie euro trwa (od 1999 roku) i ma się, pomimo różnic w 15 krajach całkiem dobrze.
Zresztą na podobnej zasadzie, jak Twoje myślenie, dolar nie mialby szans na bycie walutą światową, bo jak sie maja stopy procentowe w USA do Zimbabwe? Odpowiedź jest niezwykle prosta :)
Przykro czytac posty pseudospeców od ekonomii.

Kłaniają się podstawy ekonomii i podstawy logiki.

Powyższe słowa dedykuję leiho!!!
andowc / 83.30.120.* / 2008-04-16 19:06
Banko to nie bogacze, tylko lichwiarze.
Jaki rząd takie banki.
Elendir / 2008-04-16 21:30 / Łowca czarownic
Na prawdę nie masz nic mądrzejszego do powiedzenia? Wiesz chociaż co to jest lichwa?
?! / 2008-04-16 17:13 / Tysiącznik na forum
Banki niech sobie tracą (trywialnie mówiąc: na biednego nie trafi!), natomiast zyskają przedsiębiorcy i najzwyklejsi ludzie, gdy zniknie ryzyko kursowe, będące zmorą przy planowaniu czegokolwiek związanego z finansami!
Poza tym bedzie to wydatek praktycznie jednorazowy, więc to "jęczenie", to próba zwrócenia na siebie uwagi, jak to "żle" będzie dla tych biednych bankowców...
andowc / 83.30.100.* / 2008-04-16 17:05
Banki to cinkciarze walutowi.
Ważne aby nie stracili obywatele.(pracownicy, renciści, przedsiębiorcy i inni).

Najnowsze wpisy

Konto osobiste - najlepsza oferta: