W artykolach dotyczacych tego zagadnienia doczytalam ze zwolnienie od podatku po pieciu latach od konca roku w ktorym sie nabylo nieruchomosc bedzie obowiazywac w kazdym z trzech rozwiazan.

jak to nie?? a od dzialek???

To chyba jest równość wobec prawa ;)

W obietnicach wyborczych było coś o zmniejszaniu podatków a nie zwyżce ! Tutaj wychodzi prawdziwe oblicze PO .

Nie widzę związku. To jest dodatkowa możliwość nie płacenia podatku od sprzedanej nieruchomości oczywiści dla ludzi nie spekulujących na rynku nieruchomości ... no chyba ze ty właśnie masz zamiar podpisać akty notarialne do X mieszkań w 2009 ?!

Tak czytam i czytam i powiem tak MASAKA, to posłuchajcie tego:
w roku 2007 w maju otrzymałem mieszkanie(tytułem słuzby dla RP patrz wojsko) kożystajac z obowiazujacych przepisów wykupiłem je w trybie natychmiastowym i po dokonaniu wpisów w rejesterach opłaceniu taks notarialnych itd itp, na poczatku 2008 (w styczniu) zbyłem je ponieważ trafił sie wymarzony dom . W kwietniu nabyłem go dokładajac zaskórniaki i pożytkujac sie kredytem . Dziś dowiaduje sie iż za wspomniane mieszkanie zmuszony jestem zapłacić podatek dochodowy w wysokosci 19 % (ponieważ nie obowiazuja mnie stare przepisy, nie byłem zasmeldowany w wspomnianym mieszkaniu 12 miesiecy a ulga na zakup innej nieruchomosci nie dotyczy mieszkań z lat 2007/2008).To jakis psikus losu (najleprze jest to iż wspomniane mieszkanie nabyłem z ulgami( tytułem słuzby dla RP w kwocie ok 2000 tyś a sprzedałem je za kwote 180 000 wiec łatwo policzyć iż zapłace podatek od 160000 tyś) czyli ok 30 000 MASAKRA a wszystko po to aby kupić dom który i tak jest opodartkowany z tytułu podatku od wzbogacenia że nie wspomne o notariuszach i bankach. No tak miał wojak swoje 5 minut a teraz aby zapłacić powyzszy podatek ukochana RP wysle mnie do Afganistanu abym te pieniazki zarobił a potem w zebach odniósł do skarbówki!!! pozdrawiam wszystkich a może ktoś zna wyjście z tak fatalnej sytuacji --bede wdzięczny WOJAK