debos
/ 79.191.188.* / 2013-01-30 10:07
Juz byla minister gospodaki P Gilowska mowila skad nasz wzrost pkb sie bierze. Czyli hipermarketow i bankow
Wierzyć się nie chce, że prof. ekonomi może takie brednie mówić i, że jeszcze są tacy niewidomi którzy to kupują. A produkcja telewizorów, pralek, lodówek, samochodów, części samochodowych, mebli, ubrań, przemysł stalowy, aluminiowy, miedziowy, telekomunikacja, elektronika, cały przermysł komputerowy w tym oprogramowanie, przemysł materiałów budowlanych, paliwowy, energetyczny, żywnościowy i inne które pół dnia mógłbym wymieniać. Tego kolega nie widzi. A naokoło siebie kolega nie widzi małych i większych zakładów które produkują dobra codziennego uzytku? Byle bzdure powiedza a naród ciemny, ze zacytuję klasyka wszystko kupi.
powiedz mi kto splaci ten dlug.
Najpierw dowiedz się co jest tym długiem zfinansowane . Jak sie wielkość tego długu ma do PKB. Czy on duży czy bardzo duży. Czy moze z dochodów z tego co długiem zostało zfinansowane będzie się dług spłacać? Może zadasz o jedno głupie pytanie mniej. Trudno jest do ciebie kierować jakieś przesłanie bo twoja wiedza o ekomnomi, o gospodarce kraju jest zerowa. Właściwie trzeba by zacząć od początku. Ja ani nie mam czasu ani ochoty. Jak będzie ci zależało to sam coś zrobisz aby sie podciągnąć. Aj eśli nie to nie. To dalej będziesz miesem armatnim dla politykierów, manipulantów. I dalej jak kazdy prosty człowiek, który mało co rozumie będziesz twierdził, że w rządzie, w instytucjach państwa sa głupcy którzy o niczym nie maja pojęcia a najlepsze rozewiązania dyktuja geniusze na forach internetowych.