Ohh... Widać ktoś nie zna mentalności bogatych (nie zaś zamożnych) ludzi. Oni są jak najbardziej w innym świecie. Może po części to opiszę.
Otóż korespondując z Naszym, Polskim biznesmanem - Kamilem Cebulskim, poruszony został ten temat. Bo dlaczego, skoro Kamil ma całkiem sporo pieniędzy to nie ubiera się w najlepsze garnitury i nie mieszka w centrum Warszawy na ostatnim piętrze Babki Tower?
Kamil wytłumaczył mi, że ludzie bogaci nie muszą się już na nikogo lansować. Oni są sobą i nie muszą robić nic na pokaz - to jest piękne. Odwrotnością tego są gwiazdy showbiznesu. Oni muszą się lansować na znanych, podziwianych, szanowanych. Muszą dbać o dobra reputacje, lub jak ja to wole nazywać - markę.
Ludzie bogaci ubierają się często nawet gorzej niż inni ludize na ulicy. Popatrzmy na Kamila. Powiedział mi, że jeżdżąc na jakieś wykłady bym chyba najgorzej ubranym człowiekiem na sali. I co się stało? NIC. Jemu w wolnym tłumaczeniu to "wisi".
Tak więc, nie ma się co dziwić. Bill nie dość, że jeździ "starym" Porsche to chodzi w sweterkach i niczym różniących się od reszty ludzi butach. I tak trzymaj Bill
Pozdrawiam serdecznie
http://www.domel.bblog.pl
Dominik P.