Agata.....
/ 77.253.217.* / 2016-03-09 11:22
A jeszcze bardziej będzie ujemny, ale korzystny dla Państwa, jak rodzice "kopną w kalendarz" miesiąc przed otrzymaniem pierwszej emerytury. Wojtek masz rację, tylko, że normalnie i racjonalnie myślący ludzie nie będą się rozmnażać bez opamiętania dla 500 zł. Bardzo dużo dzieci rodzi się tam, gdzie jest bieda i niestety patologia i jeśli mam być szczera to moim zdaniem w większości przypadków nie jest to korzystna, ani dla tych dzieci, ani nie będzie korzystna dla systemu emerytalnego.
Uważam, że 500 zł powinno być na każde dziecko, albo wcale. Patologią dla mnie jest rozdawanie kasy za darmo. Posiadanie dzieci to duża odpowiedzialność, i aby ludzie byli odpowiedzialni to powinny być ulgi na dzieci w podatkach w zależności od ilości posiadanych dzieci np: zwiększać kwotę wolną od podatku o 5 000 - 1 dziecko, o 10 000 drugie dziecko itp. Ulgi powinni otrzymywać tylko Ci podatnicy co płacą podatki. Nie pracujesz nie zyskujesz. Ukrywasz dochody prowadząc firmę - nie możesz skorzystać z ulgi na dzieci, bo płacisz niskie podatki lub wcale.
NIERÓBSTWO I ROZDAWNICTWO ZA DARMO DOPROWADZI NAS DO DRUGIEJ GRECJI.
Osoby, które są w trudnej sytuacji materialnej zamiast ulg i tak korzystają z pomocy opieki społecznej Opieka społeczna powinna ściśle monitorować rodziny będące w trudnej sytuacji. Dostawać kasę powinny tylko te rodziny, które tego naprawdę potrzebują. Możesz pracować, ale odmawiasz podjęcia pracy nie dostajesz kasy z opieki i nie korzystasz z ulg.
Nazwa PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ do czegoś zobowiązuje. Jeżeli zaczęli dzielić już dzieci na lepsze i gorsze to czym prędzej powinni zmienić nazwę PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ na BEZPRAWIE I GNĘBIENIE PODATNIKÓW. Nie może być tak, że pracuję, nie zarabiam kokosów i nic mi się nie należy. Należy się tylko NIEROBOM i tym co dobrze kombinują. Zatem płacę podatki, które idą na tych co nie pracują i na tych co kradną. PARANOJA.