Bruksela niech się zajmie zaproszoną islamską dziczą, dopóki jeszcze im te dzikusy nie poderżnęły gardziel. A od Polski i wybranego przez Polaków rządu - WARA ! Jasne ?

Pamietam jak po kazdym plenum PZPR oglaszali jakis plan np. szescioletni,p. minister poszedl tym sladem tylko bardziej odwaznie bo plan oglosil na 25 lat,a kto tego dozyje to juz inna bajka.

Pisowskie trolle do ataku.Nikt wam nie wmówi że białe jest białe.

UE zmieni zdanie po wyborach do parlamentu europejskiego - zobaczymy kto z Polaki tam si dostanie

Międzynarodowe żydowstwo wrzeszczy na cały świat

Jaki to jest produkt KRAJOWY brutto, jeżeli ten produkt jest wytwarzany przez firmy zagraniczne i cały zysk wędruje do kieszeni zagranicznego właściciela, gdzie Polska stanowi zaplecze surowcowe a Polacy są tylko tanią, najemną siłą roboczą ? ? ? ? Stąd, wzrost PKB nie wpływa w żaden sposób na polepszenie poziomu życia Polaków. Miernikiem mającym wpływ na polepszenie bytu Polaków jest wyłącznie wzrost krajowej produkcji sprzedanej i wzrost dochodu narodowego brutto. Tylko na temat tych wskaźników w Polsce cisza, ponieważ Polska nie dysponuje już żadnym własnym przemysłem i nie wytwarza własnej produkcji. A ta niewielka część polskiej produkcji w prywatnym sektorze drobnych i średnich wytwórców to manufaktura a nie żaden polski przemysł. Stąd, w PRL wskaźniki wzrostu produkcji sprzedanej i wzrost dochodu narodowego brutto były kluczowymi wskaźnikami pilnie analizowanymi przez rząd, ponieważ dawały obraz rozwoju gospodarczego Kraju i odzwierciadlały poziom życia ludności.

To niech może sobie najpierw sprawdzą zadłużenie krajów UE i wysokość zasiłków w tych krajach. To zrozumiałe, że się obawiają. Polska ma być krajem montowni i na każdy grosz Polak ma ciężko pracować.

niech sobie policzą ile spadnie PKB jak zapłacą za emigrantów i ich rodziny.....Sami takie dodatki płacą, ale tu uważaję te kraje za kolonie na wymarciu.