Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Budowa elektrowni atomowej na Białorusi. Litwa zaniepokojona

Budowa elektrowni atomowej na Białorusi. Litwa zaniepokojona

Wyświetlaj:
chichot dona / 77.115.1.* / 2013-08-20 14:55

Litwini chcą na przykład wiedzieć, dlaczego Białorusini chcą budować elektrownię atomową zaledwie 50 kilometrów od Wilna.

Białoruś powinna odpowiedzieć, ponieważ wg. nas jest to najlepsza lokalizacja i jest to w najlepszym interesie Białorusi. Jakoś Białoruś nie piekli się z tej przyczyny , że Litwa u siebie też chce wybudować elektrownię atomową.
Te wszystkie "fochy" Litwy wynikają zapewne z tego, że Białoruś swoją elektrownię wybuduje szybciej niż Litwa. Tym bardziej, że "Wielkiego Mocarstwa Litewskiego" nie stać na samodzielne sfinansowanie tej inwestycji i potrzebuje współudziału innych państw regionu nadbałtyckiego. A Polsce (po nauce z Możejek) jakoś nieśpieszno do finansowania Litewskiej atomówki. Sytuacje komplikuje powstająca atomówka w Kaliningradzie. Obie atomówki Rosyjska i Białoruska chcą eksportować energie elektryczną, w tym na Litwę. W ostatecznym rozrachunku może okazać się, że budowa atomówki litewskiej jest nieopłacalna. A tego elyty litewskie boją się najbardziej. Czyli tego , że nie będzie chętnych na współfinansowanie litewskiej atomowej elektrowni.
Dlatego Litwa wszczyna tyle rwetesu z elektrownią Białoruską. Licząc zapewne na to, że jej protesty opóźnią budowę elektrowni na Białorusi, opóźnią na tyle, że Litewska elektrownia będzie miała szanse powstać.
Tyle, że cała ta batalia litewska jest niewiarygodna skoro sama Litwa chce elektrownię atomowa budować u siebie, wiec jej obawy względem atomówki białoruskiej są picem podszyte.
ważniak / 83.5.199.* / 2013-08-20 14:41
odpowiedzi jest prosta elektrownia powinna być jak najdalej od władz Mińska które mogą zostać sterroryzowane jesli jakieś nieprzyjazne siły zaatakuja elektronie i wysadzą ja w powietrze a po drugie jak to mówia pod granicami europy na terenie elektrowni można spokojnie przetrzymywać głowice jadrowe na wypadek wojny.

Najnowsze wpisy