Donald Franciszek Thusk - Polak z krwi i kości, a jednocześnie Europejczyk, laureat wielu prestiżowych nagród niemieckich i laudacji. Bywalec na europejskich salonach. Pieszczoch Merkel i Putina. Obrońca i piewca polskości. Erudyta i orator. Na intelektualne wyżyny wspinał się heroicznie już w akademiku naprzemiennie popalając trawkę i malując kominy. Birbant i utracjusz. W czasie swoich rządów zadłużył kraj na 300 mld, jednocześnie wyprzedawał w amoku za grosze ostatnie państwowe zakłady. Gospodarczy wizjoner. Sprawił, że niemieckie interesy w Polsce rosną jak grzyby po deszczu i kwitną jak majowe wiśnie. Miłośnik sportu, szczególnie dbały o fizyczną kondycję narodu. Dletego zbudował wiele drogich stadionów i jednocześnie wydatnie wydłużył dzieciom czas oczekiwania na zabieg u lekarza specjalisty. Dla wszystkich małych Polaków zbudował jakże potrzebne tanie żłobki i przedszkola. Wprowadził bezpłatne leki dla dzieci i obniżył
VAT na odzież dziecięcą. Wydatnie zwiększył becikowe i zasiłki rodzinne. Gospodarz. Zmniejszył ilość urzędników i obniżył nasze daniny na rzecz Państwa. Zbudował na Euro ponad 3 tys. km autostrad. Przyśpieszył wzrost gospodarczy i radykalnie obniżył stopę bezrobocia. Dzięki wrodzonej intuicji gołymi rękami zdusił inflację i szalejącą drożyznę. Troskliwy i współczujący. Na własne oczy widzieliśmy jak po katastrofalnej powodzi w 2010 roku odziany w ubogą kurtkę osobiście umacniał wały wzdłuż całej Wisły, aby już nikt nigdy więcej nie musiał pływać w zimnej wodzie. Miodousty altruista. Z polskich REZERW (sic!) kwotą 25 mld PLN wsparł francuskich i niemieckich bankierów, a pośrednio także greckich bezrobotnych i emerytów od kilkudziesięciu lat żyjących ponad stan. Z wyjątkowym pietyzmem pochylił się nad losem polskich bezrobotnych i emerytów - obecnych i przyszłych, którym dał możliwość pobierania dużo wyższych świadczeń. Umocnił rodzinę na nie swoim i osłabił Franka. Sprawił, że Polska stała się zieloną wyspą, a młodzi Polacy zaczęli masowo wracać z emigracji. Oddany śledztwu miłośnik prawdy smoleńskiej i zdecydowany obrońca praw polskiej mniejszości w Holandii. Jego donośny, metalicznie brzmiący jak cytra głos, nasycony Honorem i Prawdą jest dniem i nocą słyszany i komentowany na całym świecie. Wzmocnił armię. Pod jego rządami Polska stała się partnerem dla największych światowych potęg gospodarczych i militarnych. Za jego sprawą w obliczu wojny Ameryki z Iranem kupione za ciężkie miliardy F-16 dostąpiły nawet zaszczytu wspólnych, odstraszających manewrów nad przestrzenią powietrzną Izraela. Dlatego zawsze będę głosował na PO i Herrn Thusssssssssk.