Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Bugaj dla Money.pl: Są powody, żeby się bać

Bugaj dla Money.pl: Są powody, żeby się bać

Wyświetlaj:
olekamc / 178.183.228.* / 2012-06-28 09:31
Obecny kryzys został spowodowany przez banki i teraz świat zastanawia się, jak im skutecznie pomóc, bo upada gospodarka. Na czym to polega?
Najogólniej mówiąc, banki przyjmują na przechowanie, czyli w depozyt, pieniądze klientów i następnie pożyczają je innym klientom w formie kredytów. Właścicielom depozytów płacą oprocentowanie za wpłacone pieniądze, a od kredytobiorców biorą opłaty za pożyczone pieniądze i z nich żyją. Aby to działało, potrzebne jest zaufanie i uczciwość bankierów. Jednak dla zwiększenia wpływów z opłat zaczęto udzielać kredytu każdemu, nie patrząc, czy będzie mógł go zwrócić. W rezultacie część kredytobiorców nie spłacała rat i bankom zaczęło brakować pieniędzy. Niezależnie od trudności zarządy banków ciągle wypłacały i wypłacają sobie milionowe wynagrodzenia, które same ustalają. Przyczyną obecnego kryzysu jest lekkomyślność i chciwość zarządów wielu banków.
W razie upadku banku stratni są jego klienci. Ci, którzy przechowują w nim pieniądze, tracą je. Kredytobiorcy tracą źródło kredytowania. Ludziom kredyty są potrzebne zwłaszcza na duże zakupy, takie jak auto czy mieszkanie. Firmom kredyty są potrzebne na bieżącą działalność (zakupy towarów, surowców itp.) i na inwestycje, a brak kredytów rujnuje firmy i gospodarkę. Dlatego trzeba ratować klientów banków, a nie banki. Dotychczasowe dofinansowania banków pokazały, że otrzymane pieniądze zarządy wielu banków wydają przede wszystkim na swoje wynagrodzenia, a nie na uzdrowienie banku.
Aby zapewnić bezpieczeństwo depozytów i ciągłość kredytowania należałoby przede wszystkim zastąpić obecnych nieuczciwych szefów banków uczciwymi fachowcami. Jednak w prywatnych bankach państwo nie może zmienić złego zarządu. Taki bank trzeba by znacjonalizować, albo wszystkich klientów przenieść do innego banku, którego zarząd działa rzetelnie, a wtedy bank ze złym zarządem – ale już bez klientów - niech upada razem ze swoimi szefami. Każde z tych rozwiązań, chociaż trudne, byłoby skuteczniejsze niż obecne dosypywanie pieniędzy do dziurawego worka.
double agent sc / 99.234.79.* / 2012-06-26 18:28
Pan Bugaj ma typowy grymas twarzy dla ludzi, którzy myślą, że wszystko wiedzą. Znam ludzi bez żadnych twarzowych grymasów i na prawdę wiedzących dużo co prawdopodobnie świadczy tylko o tym, że wyraz twarzy ludzkiej jest często mylący. Niestety Bugaj ma rację mówiąc, że są powody do strachu. Wszystko zależy jednak od podejścia do sprawy. Proszę państwa, ekonomia jest nauką ścisłą i wcale nie uczy, że pieniądze mogą nagle wyparować. Tak myśli wielu ludzi, a wśród nich to Grecy, Hiszpanie, Włosi czy Portugalczycy. Ekonomia jest nauką, która mówi o tym, że ilość pieniędzy jest w zasadzie stała i ciągle zmienia właściciela. Wiedząc to i jednocześnie akceptując tezę, że sprawiedliwości nigdzie nie ma, można się samemu doskonale ustawić. Czy poszczególny obywatel, czy cały kraj, zawsze próbuje się ustawiać jak mu się uda najlepiej. Tak więc Grecy okazują się, wbrew wszelkim pozorom, wielkimi zwycięzcami a Niemcy stoją na pozycji przegrywającej. Pokażcie mi takiego, kto nie cieszyłby się gdy otrzymuje za darmo pieniądze albo pokażcie mi takiego, który jest zmuszony opróżnić swój portfel i nie ma smutnej miny. Tak więc wyraz troski bijący z oblicza Bugaja ma swoje uzasadnienie bo on wie, że Niemcy będą musiały potrząsać sakiewką jeszcze wielokrotnie aby sami nie stracić o wiele więcej. Bugaj wie, że gdy Niemcy nie zechcą spłacać nie swoich zadłużen to wtedy stracą rynki zbytu. Bugaj wie także, że gdy do tego dojdzie to dług publiczny Niemiec wskoczy na poziom 300 do 350% przy ich obecnej polityce socjalnej. Bugaj zdaje sobie sprawę z tego i wie, że w takiej sytuacji Polska byłaby pozbawiona wszelkich dotacji a licząc tylko na siebie stałaby może trochę lepiej od Albanii. Głównym źródłem dochodu byłyby zastrzyki funduszami przesyłanymi przez Polaków harujących w krajach bardziej rozwiniętych. Doskonały tekst Bugaja. Szkoda, że niezrozumiały przez żadnego z dyskutantów.
prezydęt / 77.254.128.* / 2012-06-26 00:07
Pane Bugaju
Z tą zatroskaną twarzą
Pan robotnika nie uwiedziesz;
co najwyżej inteligenta zadziwisz.
Swoją użytecznością dla systemu:)

System to Panu wynagrodzi
Pane Bugaju.
Pański portret będzie wisiał
pomiędzy innemi:)
sceptyk / 2012-06-25 22:56 / Tysiącznik na forum
Panie Bugaj,
kiedy pan wreszcie zrozumie, że to właśnie tacy pożyteczni (i pewnie w głębi ducha przyzwoici) idioci jak pan, przekręcili setki milionów ludzi, obiecując im szczęście za pieniądze ukradzione ciężko pracującym i rozdane nieudacznikom, darmozjadom, i innym cwaniaczkom?????
To pan, panie Bugaj, jako socjalista, odpowiada za UŁUDĘ obiecywaną robotnikom, w postaci socjalu, zasiłków, płacy minimalnej i innej marksistowsko-keynesowskiej pseudo-ekonomii.
I teraz jeszcze domaga się pan "WIĘCEJ PANSTWA", czyli jeszcze wyższych podatków, jeszcze większej biurokracji, policji, inwigilacji i podatkowej grabieży.
Panie Bugaj, pracujący już nie dają rady zarobić, żebyś mógł ich pan okraść i rozdać darmozjadom!
in / 178.37.143.* / 2012-06-25 18:40
P.Bugaj, tyle wiem, co nie wiem, może być na tak, albo na nie. Podobnie, jak plusy dodatnie i plusy ujemne.
acomitam / 195.191.163.* / 2012-06-25 15:07

Mimo że nie wiemy jakie przyniesie rezultaty, jest to krok w dobrą stronę.

Jeśli nie znamy rezultatów, to skąd wiemy, że to krok w dobrą stronę?
taki tam / 213.227.93.* / 2012-06-25 14:03
Socjalizmu z głowy nie wybije nawet kryzys. Lewicowy profesor nigdy nie wymyśli nic mądrzejszego jak tylko "pomoc państwa", nie dostrzegając że jest to przyczyna kryzysu a nie lekarstwo.
LOL.................... / 188.33.7.* / 2012-06-25 12:36
Przestałem czytać po tym zdaniu:

"Sama pomoc jest przedsięwzięciem, które w tej sytuacji musi być podjęte. Mimo że nie wiemy jakie przyniesie rezultaty, jest to krok w dobrą stronę."
E'Stefan / 213.227.87.* / 2012-06-25 09:57
To może wystarczy, jeśli wypędzimy kozła na pustynię?? (Kapłańska 16:20,21,22)?
Ewiak Ryszard / 62.87.147.* / 2012-06-25 07:38
Rzeczywiście są powody, żeby się bać. Co stanie się dalej? Z analizy biblijnej wynika, że rozpadnie się nie tylko strefa euro, lecz także UE i NATO. Powróci, występująca w roli "króla północy" - Rosja (Daniela 11:29a). To będzie ostatni znak przed nadchodzącą globalną wojną jądrową (Daniela 11:29b,30a; Liczb 24:23,24; Mateusza 24:7; Objawienie 6:4). Punktem zapalnym będzie Gruzja.
rexR / 78.8.142.* / 2012-06-25 20:24
O! Pojawiła się wersja skrócona :-) Fajnie.
Kolejny krok to skrót telegraficzny:
Biblia-Daniel-rozpad-EU-NATO-Rosja-powrót-wojna-Gruzja. Przecież już wszyscy wiemy, że nie mamy szans, to po taki skrót wystarczy.
No chyba, że masz dla Nas jakieś objawienie, które Nas natchnie i wleje w nasze serca nadzieję, że jednak jest szansa, że damy radę, że jeszcze możemy uratować siebie i nasze rodziny !!!
Jest coś takiego, czy wszystko zostało zapisane i całe to pieprzenie o wolnej woli można sobie o kant d... rozbić?
To jakiś MATRIX jest? :-)

Najnowsze wpisy