Ja-z
/ 46.151.136.* / 2016-03-01 20:39
W Janowie i Michałowie będą teraz przodować w produkcji pisioli, czyli głupków ekonomicznych, a szejk za chwilę będzie sprzedawał "araby". Jak na to patrzę, to nie chce mi się wierzyć, że tak pączkuje debilizm. W PRLu przeżyłem takie zachowanie jako powszechne i myślałem, że ten kabaret nigdy nie wróci. Wiecie, jak to wyglądało? Durny pisiolski minister urwał się ze smyczy na chwilę i załatwił prywatę w idiotyczny, typowy dla marionetek sposób, ważni pisiole chwycili sie za głowę, ale minister mierny, ale wierny i nic mu nie zrobili, natomiast z tym debilizmem poszli w zaparte w ekspresowym tempie tworząc "zarzuty" dla zwolnionych. Dobra zmiana - araby dla szejka, Polakom d..pa obs...na.