system systemem, a i tak o wszystkim decydują ludzie. Każdy, dosłownie każdy, kto tylko miał okazję zapoznać się z działaniem ludzi zatrudnionych w tym "systemie" stawia oczy w słup z przerażenia. W żadnym znanym mi miejscu nie ma nagromadzenia takiego potencjału chamstwa, obłudy, arogancji i zwykłego lekceważenia, co właśnie tam. Całymi latami prowadzono negatywny dobór kadr, Tysiące, a może setki tysiący najbardzie prymitywnych osobników przemieniło się w lekarzy i pielęgniarki. Teraz te hordy, mające poczucie wręcz boskiej władzy nad chorym i jego rodziną odregowują pańszczyźniane udręczenie, które dotyczyło ich przodów. Obraz jest przerażający, tym bardziej, że każdy, dosłownie każdy wpadnie im prędzej czy później w łapy.