Tuskolamacz
/ 89.78.5.* / 2007-12-12 18:45
Zmagania z "politycznym gorsetem" Cudotworcy Tuska
Po hurtowej wymianie "politycznych" (w tym bezpartyjnych) urzędników państwowych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, ABW i prokuraturze, premier Donald Tusk dał do zrozumienia, że przyszedł już czas na kolejny etap "odpolitycznienia" państwowych etatów. Czas na czystki w radach nadzorczych i zarządach spółek z udziałem Skarbu Państwa. Według premiera, w przeszłości, działacze rządzących partii instalowani byli na etatach w państwowych firmach, przez co stały się one polityczne. Donald Tusk zapowiedział jednak rychłe radykalne uzdrowienie sytuacji.
- Tam, gdzie uznamy za stosowne niezbędne zmiany kadrowe, tak aby uwolnić te spółki od tego "politycznego gorsetu", będziemy podejmowali takie decyzje - zapowiedział premier.
I rzeczywiście! Wiatr przemian szybko dało się wyczuć. Dął z taką siłą, że państwowa Agencja Rynku Rolnego nawet nie zdążyła zrobić konkursu na stanowisko prezesa Państwowych Magazynów Zbożowych "Elewar", a na lukratywne stanowisko powołany został zupełnie apolityczny kandydat, czyli... Andrzej Śmietanko, polityk PSL.
Rząd dopiero rozpędza się w dziele "naprawy kraju"! Być może źle zinterpretowaliśmy obietnice Donalda Tuska... Premier obiecał "odpolitycznienie spółek państwowych", ale nie sprecyzował jeszcze, jak miałoby ono wyglądać. Czy rzeczywiście, na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa nie będą już mieli szansy żadni działacze partyjni? Ani ci z legitymacjami PiS, ani ci z legitymacjami SLD, ani z legitymacjami... no właśnie! Panie Premierze, czy z państwowych spółek powyrzucani będą też działacze PO i PSL?