No i pięknie....by było. Bo jak to w Polsce są następujące ale:
1. Jeśli podpisane dziś rozporządzenie jest tożsame z projektem ministerstwa z 18 lutego ( innego nie publikują ), to wbrew zapowiedziom zwolnienie to nie obejmuje charytatywnych połączeń głosowych Premium Rate. Tym samym upośledza pod względem możliwości dokonania darowizny abonentów telefonii stacjonarnej. (SMS w sieciach stacjonarnych jest usługą śladową ).
2. Zgodnie z zapowiedziami i projektem i konstrukcją prawno-finansową zwolnienia- od SMS wysłanych przez pre-paidowców VAT zostanie pobrany i trafi po staremu do fiskusa/ budżetu.
Podczas gdy ostatnio okazało się, że możliwość inna, przejrzystsza i prostsza dla operatorów. Pomogła w tym powódź i brak ww rozporządzenia. Mianowicie połączenia te i SMS-y są po staremu obłożone 22% VAT, ale fiskus/ budżet odprowadzony VAT ...zwraca danej organizacji charytatywnej na podstawie zbiorczego billingu od operatora. Jest to satysfakcjonujące dla wszystkich, bo wszyscy użytkownicy wszystkich telefonów są traktowani jednakowo, a budżet z ich dobroczynności nic nie ma, o co przecież darczyńcom chodzi. Przecież problem wziął się stąd, że darczyńcom nie chodziło o płacenie o 1/6 mniej za SMS, ale o to właśnie by ani grosz nie trafiał się skarbówce. I ta sytuacja wpływała, na ograniczenie takiej dobroczynności.

Reasumując- bez rozporządzenia- zmian w ustawie o VAT JEST możliwe dużo sprawniejsze i pełniejsze rozwiązanie tego problemu, niż na mocy dzisiejszego rozporządzenia.