Chcą żebyś przepłacał. Zobacz, co może spotkać cię w sklepie
Money.pl
/ 2011-08-02 06:21
red.
/ 83.11.118.* / 2011-09-14 08:15
Sporo bledow- jezykowych i logicznych. Ogolne wrazenie niechlujstwa i "trojkowej" pracy na zaliczenie ("czworkowej" na uczelni prywatnej). Korekta tak oczywistych usterek, jak "pisalo na polkach", czy "Drezden" wiele nie kosztuje, wymaga jednak... wiedzy:)
r_xxx
/ 83.29.171.* / 2011-09-10 11:52
Coraz więcej osób kupuje w małych supermarketach - bez "alejek promocyjnych", z mniejszym, ale nie gorszym wyborem. Z koszykiem zamiast wózka i z listą zakupów.
Hipermarkety miały sens, dopóki były faktycznie tańsze. Dziś już nie są, szkoda czasu na dojazd i bezsensowne bieganie.
4g63
/ 80.239.242.* / 2011-09-10 10:25
trzeba być nieskończenie głupim żeby robić zakupy w marketach - niestety, głupich w polsce jest jakieś 96% ludzi, 3% przeciętnych i 1% inteligentnych...
oburzony
/ 87.206.48.* / 2011-09-10 08:20
Nie wierzę własnym oczom. Ten artykuł został napisany przez półgłówka analfabetę, który powinien zająć się rozrzucaniem gnoju na polu, a nie pisaniem jakiegokolwiek tekstu. Wstyd i obciach, dno.
ala.
/ 95.160.202.* / 2011-09-09 22:06
A czym jest herbata "lodowa"...?!!!
pgo
/ 89.68.128.* / 2011-09-09 21:13
Portal Money.pl, część 'manager' - chciałoby się wierzyć, że mają Państwo osoby odpowiedzialne za korektę tekstów...
Proszę Państwa, nie można 'ubrać' sukienki, "(...) pisało na półkach (...)" również woła o pomstę do nieba...
LIDL
/ 178.183.198.* / 2011-09-09 19:26
WCZORAJ W LIDLU KUPIŁAM JEDNĄ PAPRYKĘ, A NA KASIE MŁOKOS POLICZYŁ MI 5,30 GR PRZY WADZE 40 DAG, PODCZAS GDY KILO PAPRYKI KOSZTOWAŁO 4,50.ZDARŁ NA PIWO? NIE PIERWSZY RAZ NABRAŁAM SIE W MARKETACH, WOLĘ TARGI I WARZYWA OD ROLNIKÓW.
lhjbv
/ 83.28.177.* / 2011-09-09 15:54
Dresden?
a co to za miasto?
Drezna już nie ma?
Pamiętam, że kiedyś była na Gazecie pogoda w Milanie...
cd. błędów....
kfjkfjh
/ 195.150.77.* / 2011-09-09 14:37
głupi artykuł, fatalnie napisany i z tezą. taka pani Halina nie ma tyle kasy do rozdania w prawo i w lewo. ale co wy możecie wiedzieć o kimś, kto zarabia 1100 na rękę.
KarolinaA
/ 212.67.134.* / 2011-09-09 13:26
Powinni Państwo zwrócić uwagę na korektę. W tekście jest mnóstwo błędów, które irytują. A szkoda, bo artykuł ciekawy.
sarge
/ 82.210.165.* / 2011-09-09 12:31
A coz to takiego? Czyzby 'ice tea' przetlumaczona przez Google translatora? :P
To jest herbata MROZONA, drogi panie Czujko.
dupojeżdżacz
/ 157.25.47.* / 2011-09-09 12:27
Te Czujko - co z polskiego miałeś? Lufę?
kerkopithekion
/ 85.222.67.* / 2011-09-08 13:57
już i tutaj dotarli absolwenci gimnazjum specjalnej troski...?
zgroza
"automatyczny konik na biegunach dla wnusia oferowano jej bajecznie niskiej cenie"
to jest po polsku...?
i moje ukochane:
"Ubrała wygodną sukienkę i pantofle bez obcasów"
można wiedzieć W CO mianowicie "ubrała" tę sukienkę i pantofle...?
no i takie drobiazgi:
"Na reklamę w miejscy sprzedaży", "ogrom promocji stłoczonych w głównym korytarzy" - korektor na wrześniowym urlopie czy może na chorobowym?
"jej ulubiony ketchup robili w nowej, większej butelce" - ketchup się robi w butelce? to jakaś nowa technologia...?
na drugą stronę nie zaglądam bo mnie jeszcze szlag trafi
tandeciarze
MiddleMi
/ 83.16.188.* / 2011-09-09 11:02
Nie mówiąc o moim faworycie - "pytać się", które przecież nie jest czasownikiem zwrotnym bo "pytać się" to tak jakby "pytać siebie" - tak jak "myć się", "czesać się" etc.
Plus, smaczek - "pisało na półkach" - w sensie, jakieś dziecko po nich pisało? Czy już etykiety były gotowe, czyli "było napisane" ?
Poziom znajomości języka polskiego u dziennikarzy jest żenująco niski.
Sklepy , to nic to co się dzieje na Allegro!! Tam dopiero wałki przechodzą. A najgorsze jest to że ludzie się na to nabierają!!
chwyty już znane, na które wielu ludzi się już uodporniło, przenieśli się do sklepów internetowych, albo kontrolują promocje, porównują ceny
rozsądna
/ 194.237.142.* / 2011-08-02 10:53
ale beznadziejny artykuł.Panie typu pani Halina tak naprawdę widocznie nie muszą liczyć się z pieniędzmi.Ja wychowuję samotnie dziecko i przy zakupach liczę KAŻDĄ złotówkę.NIGDY mi się jeszcze nie zdarzyło nabrać na takie głupie chwyty. ZAWSZE przed zakupami zastanawiam się co NAPRAWDĘ jest mi potrzebne.Lekarstwo na glupotę jest jedno - wystarczy żeby głód trochę zajrzał człowiekowi do oczu i wtedy nabiera się rozumu