mikserowiec
/ 188.146.255.* / 2011-01-21 14:29
Wnioski, szczególnie te końcowe, są słuszne, ale nie wszystko do końca się zgadza. Po pierwsze marże 'sprzedających' wystrzeliły w latach 2005-2009 tak wysoko w górę, że wierz mi, jest z czego obniżać (i to nie tylko z kosztów podwykonawców). Do tego skąd taka dygresja, że NIE MOŻNA obniżać cen lokali niesprzedanych z danej inwestycji? Bo dotychczasowi nabywcy się 'wkurzą'? No co Ty, a kto kupi przewartościowane mieszkanie (za 10k zamiast za 7k), mimo tego, że jacyś 'frajerzy' zrobili to wcześniej? Sorry. Zresztą Ci nowi nabbywcy sami sprzedają mieszkania i dobrze wiedzą po ile i ile są one warte... Developerzy powinni nauczyć się żyć z nowym rynkiem im wcześniej tym lepiej, bo czasy kiedy przylatywali naiwni Irlandczycy i Portugalczycy się już definitywnie skończyły. Teraz i oni wycofują się z rynku, co też widać, słychać i czuć.