Przed Naumanem byly jeszcze takie tuzy jak Marek Dochnal, ktory w I polowie lat 90 jako szef spolki Chemico Holding omal nie doprowadzil do wykupienia panstwowego Ciechu za jego pieniadze. Byloby juz wtedy po prywatyzacji. Prezesem Ciech byl wtedy pan Malecki. Potem byl Zdzislaw Matkiewicz (dzisiaj pisze sie Montkiewicz; to tak jakby Alganow zaczal od jutra uzywac pisowni Alkanew), znany w nastepnych latach z PZU. Nastepnie krotko niejaki Henryk Cuga, stosunkowo malo szkodliwy. Po nim przyszla ekipa rzekomo zwiazana z AWS, a tak naprawde to chyba z jakimis ciemnymi mocami, bo tak namieszala w ukladzie wlascicielskim Ciechu, ze do dzis trudno sie w tym polapac. Oni tez zafundowali spolce impreze z SUR5.NET. Na koniec zas przyszedl Ludwik Klinkosz, kolega ze ZSP-u Aleksandra Kwasniewskiego, doswiadczony menedzer z tzw.trojkata gwarancyjnego Buchacza, na ktorym Skarb Panstwa poplynal na jakies 500 mln zl. To Ludwik zatrudnil Naumanna. Ciekawe, kto im ustawil inwestorow i kim oni sie okaza; wcale nie zdziwie sie, jak okaze sie, ze sa tam jakies spolki rozprowadzane przez kolesiow z NFI Jupiter. Albo ktos zarejestrowany w offshore'ach.