Nie ukrywam że z niejaką konsternacją przyjąłem wiadomość że o głosy do Parlamentu w jesiennych wyborach będą się ubiegać aż dwa ugrupowania lewicowe a nazwie „Zjednoczona Lewica”. Powiem szczerze że nie ułatwi to życia osobom przy urnach wyborczych. A z drugiej strony może paradoksalnie pomóc w dokonaniu trafnego wyboru, jednakże pod warunkiem, że nie zagłosujemy niejako „z automatu” na „jedynkę” z danej listy wyborczej, ale poszukamy imiennie swojego kandydata. Będziemy decydować o losie Polski przez najbliższe 4 lata. Osobiście jestem mocno rozczarowany tym, co fundują nam partie PiS i PO, tym bardziej że ich miejsce w Parlamencie jest niemal pewne. Postanowiłem się pochylić nad polska Lewicą, ale jak wcześniej wspomniałem zamierzam głosować bardziej na ludzi i ich program niż na partie polityczne. Moim kandydatem jest pan Dariusz Budyta (24bp.pl), samorządowiec, dla którego człowiek jest dobrem samym w sobie. Potrzebujemy ludzi, którzy chcą pracować dla dobra ogółu, bo pracując dla kogoś zarazem pracujemy dla siebie. Pozdrawiam Wszystkich:)