Witam,
Teoretycznie wszystko wiem, bo jest masa artykułów na ten temat ale zastanawiam się jak to w praktyce wygląda - jak US jest czepliwy?
Moje plany są takie. Planuję rozpocząć jednoosobową działalność (strony internetowe + RODO) - ale dorabiając do i tak dobrego etatu - czyli ze składek tylko kosztuje mnie tylko zdrowotna 342,32PLN/miesięcznie (tak?).
Zakładam, że - przynajmniej na początku - nie będę miał zbyt dużo zleceń, więc działalność będę zawieszał i odwieszał - w zależności od potrzeb.
I teraz podchwytliwe pytanie. Jakby nie było stać mnie, wiec chcę wziąć samochód w leasing. Wrzucanie tego w koszty to dość łatwy temat, bo płacąc ~2 tyś netto leasingu miesięcznie + składka zus + jakieś koszty hostingów, allegro, olxów itp, i w obliczu pojedynczych zleceń po kilkaset zł jestem na permanentnej stracie, więc podatku PIT pewnie nigdy nie zapłacę. I tu jest pierwszy moment gdzie spodziewam się kontroli z US. Czy w takiej sytuacji mogą dowalić mi jakieś mandaty? Zakwestionować to czy tamto?
A drugi temat już bardziej ryzykowny: Jako przedsiębiorca będę miał prawo odliczyć 50% VAT od leasingu, serwisów, części, paliwa itp. W związku z tym finalnie zamiast ja płacić do US, to US będzie mi oddawał za każdym razem jak postanowię odwiesić działalność.
I teraz kluczowe pytanie: czy US może to zinterpretować/zinterpretuje jako próbę wyłudzenia VAT?