Marek53
/ 83.24.9.* / 2006-08-21 23:08
Otóż twierdzi Pan nieprawdę , odbywają się również wybory w jednomandatowych okręgach. Choćby prezydenta RP. Czy uznał Pan wolę narodu i jej się podporządkował. Nie. Stwierdził, że został wybrany mniejszością i przez głupich.
Czy z należnym szacunkiem odnosi się Pan do woli większości. Ponownie nie.
Wybory prezydenta np. Warszawy - okrąg jednomandatowy. Czy uzna Pan wygraną Marcinkiewicza. Już podnoszone są głosy, że wybiorą go "spadochroniarze", mohery, warszawiacy z Grójca itd.. Już teraz, z góry, kwestionowany jest ten ew. wybór.
Jeżeli okręgi jednomandatowe są pańskim marzeniem, czemu nie potrafi Pan tego uszanować. Wyborów dokonanych w/g żądanych zasad?
Jeżeli uporczywie twierdzi Pan, że wybór PiS-u czy S. jest wynikiem niskiego stopnia rozwoju społeczeństwa demokratycznego (delikatnie to ujmuję, prawda? ) to JOW zapewniają jeszcze większą możliwość manipulacji i kupowania głosów. To dopiero będą fajerwerki obietnic i festyny z piwem i kiełbasą wyborczą.
W dodatku założeniem JOW jest czynne uczestnictwo większości społeczeństwa w spotkaniach przedwyborczych.
Indywidualne przesłuchiwanie i wysłuchiwanie kandydatów. Sam Pan w to nie wierzy. Skąd to społeczeństwo ma nagle stać się takie światłe. Wręcz przeciwnie, wygrają krasomówcy, krzykacze, przystojni, wysocy, mający kasę na kiełbaski. Ale czy to są właściwe kwalifikacje? Bez szans pozostaną Gronkiewicz, Schetyna, Geremek, Mazowiecki. Wygrają Tymińscy. Może jeszcze miss Polski i kilku sportowców. Duże szanse ma Pani Otylia J. - (w dodatku na koncie nie ma wyroku, to że zabiła jest zapewne nieistotne).
Zapewniam Pana, że Lepper wygra w cuglach z dowolnym kandydatem wystawionym przez jakąkolwiek partię - no może prócz Pani Otylii J. i miss Polski.