Co zrobić z zaoszczędzonymi pieniędzmi?
Badgi
/ 31.61.131.* / 2015-03-20 15:03
Cześć. Mam taką sprawę: udało mi się oszczędzić całkiem pokaźną jak dla mnie sumę pieniędzy (cztery zera). Do tej pory odkładałem kasę do przysłowiowej skarpety, głównie dlatego, że wszelkimi sprawami bankowymi się nie interesuję. Teraz się zastanawiam nad zmianą tego. I tutaj rodzi się moje pytanie: co najlepiej z tymi pieniędzmi zrobić? Nie zależy mi na jakimś kosmicznym zysku. Najbardziej na tym, aby były bezpieczne, ale jestem w stanie zaakceptować ewentualne ryzyko związane z inwestycją na rzecz jakichś odsetek. Co polecacie?
Co polecacie?
Przede wszystkim nie słuchaj tych co polecają ci kupienie za wszystko akcji czy obligacji jakiejś jednej spółki (tak jak niżej ten od Mercora czy Horcusa), czy jednego aktywa. Takie cwaniaki tutaj to z reguły pracownicy TFI, którzy po prostu opchną ci ten towar po wyższych cenach niż kupili
Jeśli masz duży kapitał zainteresuj się budową portfela nastawionego na dochód odsetkowy. Obok mojego nicka znajdziesz link "portfel" do takiego przykładowego portfela i wcale nie musisz odwzorowywać tego co robię
Piszę o dochodzie odsetkowym gdyż on jest w miarę stabilny i przewidywalny. Jeśli masz dużo pieniędzy to nie musisz już spekulować na akcjach bo przecież już masz dużo pieniędzy więc po co ryzykować
Nie odradzam giełdy ale polecam z tym bardzo uważać. Obecnie na giełdach trwa dmuchanie gigantycznej bańki spekulacyjnej przez banki centralne i gdy te bańki pękną stracisz dużo pieniędzy mając je w giełdzie
Im większy masz kapitał tym mniej tak naprawdę potrzebujesz giełdy
Ja inwestuję kapitał od 9 lat i jest on na tyle duży, że nie muszę pakować go w akacje. Gdybym to zrobił w 2006 roku miałbym obecnie zaledwie połowę kapitału po krachach z 2008 i 2011 roku. Jak widać opłacało się nie ulegać naiwności o wielkich zyskach na giełdzie
to co ci piszę jest wnioskami z moich kilkuletnich doświadczeń i masz to jak na widelcu w pigułce więc warto wziąć to pod uwagę
O, spokojnie, swoją pracę sobie chwalę i gwarantuję, że nie ma nic wspólnego z TFI ;). Jak ktoś będzie chciał zainwestować, to z pewnością zweryfikuje informacje o spółce i sam się przekona, czy warto.
Errata:
nie muszę pakować go w akacje*
akcje*
FadeToBlack
/ 31.61.129.* / 2015-03-24 15:18
Na pewno nie polecam kontynuowania oszczędzania do skarpety. Ceny rosną, przez co spada siła nabywcza pieniądza. To dość bezpieczny sposób (dopóki ktoś się nie włamie do domu ;)), ale nic nie dający. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad obligacjami korporacyjnymi. Wbrew niektórym opiniom, to jest bezpieczna i pewna inwestycja. Oczywiście tylko pierw musisz przeczesać rynek w poszukiwaniu doświadczonych spółek :)
To jeśli jest mowa o obligacjach korporacyjnych, to polecam sprawdzić spółkę Horcus. Opierają się na nieruchomościach i są tą "doświadczoną spółką".
JASKO
/ 77.46.100.* / 2015-03-23 21:43
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.