Nie mieszkam teraz w Polsce ale wydaje mi sie, ze mieszkania, ktore sa budowane , i mysle to o malenkich klitkach, sa potwornir zawyzone. Nikt nie podaje prawdziwych kosztow produkcji np.M-3 a ja chcialbym wiedziec dlaczego tak w bezwgledny sposob jest wykorzystywane zapotrzebowanie na mieszkania? Wydaje mi sie, ze panstwo w sposob radykalny powinno wkroczyc do akcji bo jesli chodzi o ceny to one sa charakterystyczne do raczej dzikiej gospodarki niz wolno-rynkowej! Ekonomisci powinni dobrze pomyslec nad tym bardzo niekorzystnym stanem rzeczy dla Polakow, ktorzy zyja w czasach bardzo trudnych bo przjsciowych - od radykalnego strasznego komunizmu do gospodarki wolnorynkowej.Ten problem jest jednym z najwazniejszych problemow w Polsce.Prosze sie obudzic nareszcie!