Jesli dobrze pogrzebiesz w necie to dowiesz sie ze juz człowiek wyladował na marsie ale niestety nie oficjalnie jak myslisz na co amerykanie wydaja tyle miliardów dolarów w swoich tajnych bazach wojskowych zecz jasna na badania i technologie a pozatym najprawdopodobniej od lat czterdziestych albo i wczesniej badaja obca technologie z rozbitych spodków jesli juz nie skopiowali sami te spodki to napewno je oblatuja kto widział ufo moze sie zgodzic zemną a kto niewidział bedzie sie smiał z tego co tu napisane ale jesli uwazacie ze to nie prawda to trzeba by było miliony ludzi zamknądz do wariatkowa dla mnie osobiscie to nic az tak nadzwyczjnego ze tu przlatuja obce cywilizacje ze mogą przemierzać te gigantyczne odległosci czy to pokonując predkosc swiatła czy to tunelami czasoprzestrzennymi da sie wymyslec sposób na to tylko trzeba zgody i współpracy swiata zadzonego przez geniuszy i oczywiscie ci co tu przylatuja musieli duzo wczesniej rozwinąc cywilizacje techniczna pokonac wojny nienawisc i wziąsc sie do badan i nauki

zachwycają się tym wszyscy ci, którzy rozumieją rozmach i skomplikowanie przedsięwzięcia. Wyobraź sobie, że masz (Ty) do sąsiedniej wioski wysłać obiekt latający, który sam (sterowany napisanym oprogramowaniem) ma wylądować na określonym podwórku. Teraz jak już to zrobiłeś spróbuj wyobrazić sobie wysłanie prawie tonowego urządzenia na obcą planetę. Urządzenia, które nie może się rozbić, samo sobą steruje i jeszcze musi później pracować kilka lat analizując przy tym próbki. Jeśli tego nie ogarniasz, to daj sobie spokój z takimi artykułami.