chichot dona
/ 31.175.244.* / 2013-03-21 23:51
Znaczna część wszystkich pieniędzy zdeponowanych w bankach na Cyprze - 27 mld euro z 68,4 mld euro - należy do Rosjan (banków, firm i osób prywatnych).
To ciekawe Rosyjskich miliardów jest 27 innych 41,4 razem 68,4 a ciągle manipulatory pitolą o rosyjskim kapitale. W takim razie te 41,4 mld. jest nieistotne(?) a to jest duuużo więcej niż te 27 rosyjskich miliardów.
Z prostego rachunku wynika, że to nie Rosjanom lub nie tylko Rosjanom powinno najbardziej zależeć na tym aby banki cypryjskie zachowały płynność.
No cóż co innego się pisze(mówi), co innego robi.
Cypr jest tylko tłem zmagań zakulisowych w których nie chodzi o dobro Cypryjczyków a o potencjalnie duże zasoby które przynależą do Cypru.
Jak Cypr będzie dostatecznie sprytny to podziękuje Eurolandowi, postawi wzorem Norwegi na bogactwa naturalne. Wszak członkiem UE pozostanie dalej. Czego więcej trzeba? W takim przypadku Euroland jest jedynie balastem. Ale jest drugie dno, na pewno mający władze w Eurolandzie mają odpowiednie haczyki lub inaczej dźwignie nacisku na polityków cypryjskich. I raczej owi zgrają dla interesu Eurolandu a nie Cypru bo akurat w tym przypadku to nie to samo.
No chyba, że się mylę i cypryjscy włodarze mają to co mieć powinni czyli jaja.