Bydgoszczanin
/ 46.187.187.* / 2013-11-17 10:58
Dałem się namówić na fundusze stabilnego wzrostu,inwestycyjne i inne barachło w 2006r.
Nie tylko że nie zarobiłem ani grosza.to
jeszcze straciłem kilkadziesiąt tysięcy.
Bank reklamuje się jakoby dba o swojego
klienta,a w rzeczywistości robi wszystko żeby go oskubać.Bank PKO BP ani razu mnie nie
poinformował że w wyniku kryzysu moje
środki tracą na wartości,że mogę je zainwestować w inny sposób itp.Oni uważają
że każdy Polak ma internet i może sobie
sam to sprawdzać.Nie dajcie się omamić
wysokim oprocentowanie.Pracownicy PKO BP
są dobrze wyszkoleni w ładowanie kitu
klientowi.Nie mówią klientowi całej prawdy
o produkcie,ale dają do podpisu blankiet,że
klient został poinformowany w jakie gówno
wchodzi.Prawnie nie ma się do czego doczepić.
Kto choć trochę szanuje swoje pieniądze,
niech dalekim łukiem obchodzi fundusze.
Takich oszukanych jak ja,są setki tysięcy
klientów banku PKO BP