Czy Polacy beda brac samochody w najem, nie wiem. Ja nie mieszkam w Polsce i tak robie juz szesc lat. Teraz zmienilem samochod na trzeci. Okres wynajmu to trzy lata, zero wplat wlasnych, trzeba tylko samochod zarejestrowac na siebie i ubezpieczyc (oczywiscie nie dostaajemy dokumentu wlasnosci pojazdu). Koszt zalezy od wynajmowanego pojazdu, tzn. jego wartosc w stosunku do przewidywanego spadku wartosci po trzech latach. Im drozszy i bardziej niepopularny na rynku wtornym samochod, koszt jest wiekszy. Jest limit przebiegu ok 20 tysiecy kilometrow rocznie. Za przebiegi ponad limit sa dosyc duze kary. Nawet 1 zl za kilometr. Ja juz mialem samochody dwa samochody w cenie ok 100 tys zlotych teraz wzialem samochod za 120 tys. Miesieczna rata wraz z dodatkowym (opcjonalnym) ubezpieczeniem zwalniajacym mnie z odpowiedzialnosci za stan samochodu przy zwrocie (wszelkie rysy, otarcia, palenie wewnatrz itp)wynosi 1400 zl, co stanowi ok 50 % mijej tygodniowej wyplaty netto. Zaznczam, ze pracuje normalnie jak kazdy obywatel, za ponizej sredniej krajowej pensje. Aha jeszcze jedno, samochod europejskiej produkcji klasy compact, tyle tylko, ze w Polsce w tej wersji ktora wzialem kosztuje 160 tysiecy zl.