utracjusz
/ .* / 2004-10-11 09:55
Tyle mądrych słów padło i mam mętlik w głowie. Dochodzę do wniosku, ze Państwo jest po to by skubać naród. Udaje się to w zupełności. Im bardziej skomplikowany system podatkowy tym bardziej można skubać a podatnik i tak się nie zorientuje za co płaci. Mnie nie obchodzi jak to żdzierstwo jest nazwane pit, cit, zat, od posiadania, odo odddychania, plucia śmiecenia, patrzenia w okno, klipmatyczne, wczasowe, drogowe ... Sprowadza sie i tak do jednego - zedrzeć jeszcze to co się da i wzbogacić bogatych. Nie interesuje mnie rozprawa naukowa czy tematyczna rozprawka na temat podatków wszelkiej maści. Ja to czuję gdy zaczyna mi brakować kasy od 10-tego do 10-tego. A nie chciałbym by państwo było Janosikiem bo ten skubał jak wspólczeni mafioza wszystkich, udając że pomaga biednym... patrz dzisiejsze fundacje (może nie wszystkie);-)