Czy ZUS oszukal? Od kiedy nalezy sie wyplata emerytury?
kali888888
/ 87.206.32.* / 2014-10-28 12:08
Witam,
Moja mama w czerwcu 2014 uzyskala prawo do pelnej emerytury. Zlozyla wniosek do ZUSu w lipcu. Pani w okienku powiedziala, ze emerytura bedzie naliczana od momentu zlozenia wniosku. (czyli od lipca). Mama nadal pracowala i dopiero w pazdzierniku doniosla swiadectwo pracy. Jakie bylo moje zdziwnienie jak sie okazalo, ze ZUS przelal JEDNA emeryture. Te 3 nalezne emerytury od lipca nie zostaly przelane. Czy pani w okienku klamala? Czy ZUS mial prawo nie przelac tych wczesniejszych emerytur?
Co innego uzyskanie prawa do świadczenia (tj. spełnienie warunków wiekowo stażowych, złożenie wniosku, udokumentowanie), a co innego rozpoczęcie/zawieszenie/zmniejszenie samej wypłaty.
W związku z istnieniem art. 103a ustawy emerytalnej wypłata świadczenia jest wstrzymana, jeśli ubezpieczony nie rozwiąże stosunku pracy, z pracodawcą u którego był zatrudniony w czasie składania wniosku.
Samo rozwiązanie może wiec nastąpić później. Świadczenie za lipiec-wrzesień nie jest należnym.
Pani w okienku raczej była nieprecyzyjna, bo właśnie nie doinformowała, że jeśli stosunek pracy trwa, to ta naliczona wg. stanu lipcowego składek i KP emerytura od razu będzie podlegać wstrzymaniu.
kali888888
/ 87.206.32.* / 2014-10-28 14:18
Dziekuje za informacje. Tak wiec "nieprecyzyjnosc" pani z okienka kosztowala fajna sumke.
Takie pytanie jeszcze przy okazji. W pismach z ZUSu wyliczona emerytura rozni sie od tej przelanej na konto o kilkaset zl. Jak mniemam te wyliczenia dotyczyly kwoty brutto? Dodam, ze slowo "brutto" nigdy sie nie pojawilo w tych pismach stad kolejne zdziwnienie.
Tak. To kwota brutto. Świadczenie podlega zaliczce PIT i skł. zdrowotnej.
Mniej więcej, tj. bez zabawy w zaokrąglanie podstawy i zaliczki PIT
netto = 80,75% brutto + 46,33 zł