w zeszłym roku ahora prowadziła dla mnie sprawę przeciwko danko. jakoś po 2 miesiącach od zlecenia miałem przesłuchanie w sprawie kradzieży pieniędzy, a na koniec po 5 miesiącach czekania przyszła kasa od tych oszustów. więc jak widać można od danko kasę odzyskać, chociaż do końca miałem obawy czy nie utopiłem kolejnej kasy w kolejne działanie sądowe, no ale koniec końców nie. nie można już ufać nikomu, ani też transowi, bo tam się dziwne rzeczy zaczynają dziać.
swoją drogą, polecam i to na poważnie, żeby od razu tych oszustów z grubej rury traktować, bez proszenia, czekania. nie ma kasy to od razu prokuratura, może nauczą się że taki interes im na dobre nie wyjdzie

Danko-Trans to są zwykli oszuści!!