syla377
/ 87.207.226.* / 2013-10-18 14:47
Niektóre wypowiedzi świadczą o kompletnym braku wiedzy...
NOVISION to firma,która szkoli ludzi ZA DARMO i daje OGROMNĄ wiedzę biznesowo-inwestycyjną. Nikt nie wpłaca pieniędzy tej firmie ,więc o jakich zwrotach dyskutujecie? Firma organizuje Seminaria biznesowo-inwestycyjne ,trwające 2 dni ,płatne- ale opłata dotyczy noclegu w hotelu SPA i wyżywienia - za zdobytą wiedzę i certyfikat uczestniczenia oraz dalsze szkolenia ,nikt nie płaci...Więc nie osądzajcie firmy o wyłudzanie kasy ,bo to absurd!!! Pieniądze wpłacane na polisę przez 7 lat ,są "zamrożone" w waszych osobistych "skarbonkach" i przez ten czas są nie do ruszenia (dla waszego dobra) ,przecież oszczędza się po to,żeby coś mieć ,a nie wybierać w dowolnej chwili...po 7 latach możemy "dobrać" się do oszczędności ,ale mądrym polecam zostawić wszystko i pozwolić pracować wpłąconym pieniądzom do końca trwania polisy ( z reguły 30 lat) ,bo przecież podpisując umowę ,decydujemy się oszczędzać po to,żeby w przyszłości móc żyć dogodnie...czy nie? W jednej wypowiedzi żali się ktoś,że musi odkładać pieniądze przez 7 lat...hmm...Straszne!...A do zus-u skladki wpłaca się CAŁE ŻYCIE i na koniec nic się nie dostaje ,to jest ok?...I sprostuję jeszcze jedno...7 lat obowiązkowych składek ,polisa jest na 30 lat...Ja też nie pracuję i podpisałam umowę,bo o to nikt mnie nie wypytuje. Jeżeli sama zdecyduję,że stać mnie na wpłaty i deklaruję się do tego ,to nie ma nic do rzeczy to czy pracuję...to nie umowa o kartę kredytową haha...Ah,ludzka niewiedza jest żałosna...wszystkie krytyki są wynikiem niewiedzy...Jedno jest pewne,nic nie jest zgodne z prawdą..."Poszkodowanym" radzę zadzwonić do swojego agenta i poprosić o wytłumaczenie niejasności,a gwarantuje ,że zmienicie zdanie . . . P.S. Po podpisaniu polisy z każdą jedną istniejącą na świecie firmą ,nie ma mowy o rozwiązaniu jej bez ponoszenia strat...jeżeli decydujemy się na polisę np. 30 -letnią to zrywając ją po np. 2 latach ,bo nam się "odechciało "....tracimy 80-90% pieniędzy...Ale o tym wie każdy zanim podpisze,więc skoro wiem,że nie chcę wiązać się na tak długo ,to nie podpisuję...Nie ma co płakać i się żalić jak się nie wie czego się chce!!! Nie ma w życiu nic za darmo! Dla takich osób polecam ZUS i przymusowe wpłaty do końca życia...których nikt wam nie wypłaci haha!!!! Powodzenia :)