Forum Forum prawneCywilne

Darowizna czy dożywocie?

Darowizna czy dożywocie?

tomas_7 / 2010-02-24 20:22
Witam! Mój znajomy posiada majątek (dom+samochód). Chce mi go w jakiś sposób przepisać. I teraz mam pytanie czy lepiej będzie jeśli zrobi to w darowiźnie czy za pomocą dożywocia? Chcę dodać, że posiada jeszcze 2 synów, którzy nie utrzymują z nim kontaktu. Oczywiście chodzi mi o to, żeby nie mieli oni jakiegokolwiek prawa do majątku, m.in o zachowek. Czy może mi ktoś wytłumaczyć?
Wyświetlaj:
wiwan / 2010-02-25 10:45
Ze względów wymienionego wyżej "bezpieczeństwa" od Synów umowa darowizny będzie lepsza, bo właściwie niepodważalna. Dożywocie z definicji jest obłożone "dożywotnim utrzymaniem", służebnością itp. zobowiązaniami wobec dożywotnika. A ten wiadomo, z wiekiem może sprawiać coraz więcej kłopotów. Nie wiem na jaki zakres finansowy potencjalny dożywotni/darczyńca jest gotów. Podatkowo opcja darowizny będzie prawdopodobnie droższa, ale dla Pana wygodniejsza i bezpieczniejsza.

Umowa o dożywocie została uregulowana w kodeksie cywilnym w art. 908-916.
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeksy/kodeks;cywilny;z;dnia;23;kwietnia;1964;r;,1964,16,93,DU,104.html
tomas_7 / 2010-02-25 11:10
Ale z tego co wiem to miały wejść jakieś nowe przepisy w związku z darowizną na wypadek śmierci? Czy to już aktualne? Mój znajomy właśnie chce się zabezpieczyć, bo boi się że po mogę go wyrzucić z lokalu, a on chce w nim mieszkać do śmierci.
Mam jeszcze jedno pytanie: czy będąc z żoną w separacji ma ona prawo do jego majątku?
wiwan / 2010-02-25 11:40
Ale w umowie zbycia-dożywocia wszelkie zabezpieczenia dożywotnika są zapisane ( w akcie notarialnym ). Prawo do zamieszkania, korzystania z mediów, wypłacania czegoś w rodzaju comiesięcznej renty itd. Co sobie zażyczy.

Separacja oznacza rozdzielność majątkową od momentu jej wejścia w życie. Ale wszystkie dobra sprzed tej daty są nadal wspólne. Dotyczy to pewnie i tego domu. Żona ma nadal prawo w takiej sytuacji do domu. Musi być np. spłacona.
tomas_7 / 2010-02-25 11:54
Panie wiwan troszkę namieszałem:\ Znajomy nie ma separacji, ale ma rozdzielność majątkową. Zostawił żonie dom, i od momentu wyprowadzki wybudował nowy. Teraz chodzi mi o obecną sytuację. Mam rozumieć, że żona nie ma już żadnego prawa do jego obecnego majątku, tak? W takiej sytuacji co będzie lepszym rozwiązaniem dla mnie i dla niego? Tak, żebym nie miał problemów z zachowkiem itd, a on żeby do końca życia miał prawo do mieszkania w tym domu.
wiwan / 2010-02-25 12:13
Umowa dożywocia-jako właściwie nieodwołalna.
Wklejam większy artykuł z Krajowego Rynku Nieruchomości:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Paweł Puch
Dożywocie – zapomniana forma przeniesienia własności
Umowa o dożywocie, kiedyś powszechnie stosowana przy przeniesieniu własności nieruchomości na następców prawnych (np. dzieci), obecnie w obrocie nieruchomościami jest stosowana sporadycznie. Tymczasem dożywocie daje większe bezpieczeństwo i zabezpieczenie właścicielom przekazującym swoje mienie następcom niż powszechnie obecnie stosowana darowizna. Umowa dożywocia może być też z powodzeniem wykorzystywana w rynkowym obrocie nieruchomościami.

Umowa dożywocia

Umowa o dożywocie została uregulowana w kodeksie cywilnym w art. 908-916. Zgodnie z art. 908, jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on – w braku odmiennej umowy – przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Jeżeli w umowie o dożywocie nabywca nieruchomości zobowiązał się obciążyć ją na rzecz zbywcy użytkowaniem, którego wykonywanie jest ograniczone do części nieruchomości, służebnością mieszkania lub inną służebnością osobistą albo spełniać powtarzające się świadczenia w pieniądzach lub w rzeczach oznaczonych co do gatunku, użytkowanie, służebność osobista oraz uprawnienie do powtarzających się świadczeń należą do treści prawa dożywocia.

Jak wynika z treści art. 908 strony mogą swobodnie kształtować treść obowiązków nakładanych na nabywcę nieruchomości w związku z umową dożywocia, czyli to strony określają, co należy rozumieć pod pojęciem dożywotniego utrzymania, a dopiero w braku postanowień umownych wchodzą świadczenia określone w art. 908 kodeksu cywilnego. Przedmiotem przeniesienia własności w drodze umowy dożywocia będzie zawsze konkretna nieruchomość gruntowa lub lokalowa. Przedmiotem umowy może być nie tylko własność całej nieruchomości, ale również udział w niej, nie może być natomiast – spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Zbywcą nieruchomości może być wyłącznie osoba fizyczna. Nabywcą natomiast może być zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna.

Umowa dożywocia, podobnie jak każda umowa przenosząca własność nieruchomości (sprzedaż, darowizna) musi być zawarta pod rygorem nieważności w formie aktu notarialnego. Treść prawa dożywocia, uzyskiwanego w zamian za przeniesienie własności nieruchomości musi być określona w umowie w sposób szczegółowy. Postanowienia umowy są wiążące nie tylko dla stron, czyli zbywcy i nabywcy nieruchomości, ale także dla osoby bliskiej zbywcy, jeżeli dożywocie zostało dla takiej osoby zastrzeżone. Zbywcę i osobę bliską zbywcy, dla których dożywocie zostało zastrzeżone, nazywamy dożywotnikami. Umowa powinna dokładnie określać rodzaj i wielkość świadczeń, a także ich zmianę w wypadku wygaśnięcia prawa dożywocia w stosunku do jednego z dożywotników, gdy pozostaje jeszcze drugi z nich. W innym wypadku prawo dożywocia ustanowione na rzecz kilku osób ulega w razie śmierci jednej z tych osób odpowiedniemu zmniejszeniu.

Przeniesienie własności nieruchomości na podstawie umowy dożywocia następuje z jednoczesnym obciążeniem tej nieruchomości prawem dożywocia. Do takiego obciążenia stosuje się odpowiednio przepisy o prawach rzeczowych ograniczonych. Prawo dożywocia jest prawem niezbywalnym, co oznacza, że dożywotnik nie może przenosić go na inną osobę w drodze czynności prawnej, nie może też ono być przedmiotem dziedziczenia i wygasa najpóźniej z chwilą śmierci dożywotnika. Prawo to może wygasnąć również za życia dożywotnika, gdy ten się tego prawa zrzeknie. Natomiast prawo własności nieruchomości nabytej na podstawie umowy dożywocia nie podlega żadnym ograniczeniom, można je zarówno zbyć, jak i obciążyć ograniczonymi prawami rzeczowymi (służebnością bądź hipoteką). Jednak w odróżnieniu od umowy darowizny powszechnie stosowanej do przeniesienia własności w stosunkach rodzinnych w razie zbycia nieruchomości obciążonej prawem dożywocia jej nowy nabywca ponosi także osobistą odpowiedzialność za świadczenia tym prawem dożywocia objęte. Z chwilą zbycia nieruchomości obciążonej dożywociem dotychczasowy jej właściciel zostaje zwolniony z obowiązków związanych z dożywociem. Może jednak ponosić odpowiedzialność osobistą za świadczenia zaległe. Jeżeli zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie zbył otrzymaną nieruchomość, dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. W wypadku, gdy między nowym właścicielem a dożywotnikiem powstaną się takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej styczności ze sobą, sąd na żądanie jedn
tomas_7 / 2010-02-25 13:46
Czyli mam rozumieć, że według Pana umowa dożywocia będzie w tym przypadku lepszym rozwiązaniem? Bo się trochę pogubiłem, na początku Pan napisał, że umowa darowizny będzie lepsza ze względu na bezpieczeństwo...
wiwan / 2010-02-25 17:08
Z biegiem dyskusji przesunął Pan akcent ze swojego bezpieczeństwa i wygody jako strony tej przyszłej umowy na pewność spokojnego życia drugiej strony umowy- Znajomego. Więc i moje sugestie się zmieniły. Jak Pan widzi z przytoczonego linku i artykułu obie opcje są porównywalne i trudno wyrokować, że jedna jest zdecydowanie zła. Dla bezpieczeństwa znajomego wydaje się, że jednak umowa dożywocia i taki jest wydźwięk artykułu.
Nie poruszaliśmy przy tym kwestii podatkowych, a przecież mogą one przemówić jednak za opcją przeciwną. Przedstawiłem swoje sugestie i opis prawnika. Wyboru i tak dokonacie Panowie razem.
tomas_7 / 2010-02-25 17:57
A jeśli chodzi o kwestie podatkowe to jak się przedstawia sprawa?? Co jest bardziej korzystniejsze?
wiwan / 2010-02-25 18:55
1.Darowizna.
Określa się Pan jako Znajomy. Należy Pan zatem do tzw. III grupy podatkowej. Kwota wolna darowizny do której nie płaci Pan podatku to 4 902 zł., a należny podatek liczymy dla kwoty nadwyżki nad kwotę wolną.
- od nadwyżki 20 556 zł jest to 2 877 zł 90 gr i 20% nadwyżki ponad 20556 zł

Oczywiście pod uwagę brana jest wartość rynkowa nieruchomości.

2.Dożywocie
Tu do zapłaty jest Podatek od Czynności Cywilno-Prawnej i wynosi 2% wartości rynkowej nieruchomości. Zwyczajowo płaci go nabywca.

W obu przypadkach dochodzi taksa notarialna, ale jest podejrzewam jednakowa, rzędu 700 zł ( w tym wpis do ksiąg wieczystych, odpisy aktu).
INM59 / 77.237.20.* / 2011-08-05 20:01
Dożywocie! czy osoba obdarowana może umieścić w domu opieki darczyńcę?
pikolo / 77.237.20.* / 2011-08-05 20:09
Uważam, że osoba obdarowana winna zająć się osobą darowującą do końca swoich dni w końcu nie za darmo!
wiwan / 2010-02-25 18:59
Przepraszam w pkt. 1 "zjadło" mi znaki większości i fragment tekstu.
-nadwyżka mniejsza niż 10 278 zł, to podatek = 12%,
- nadwyżka mniejsza niż 20 556 zł, a większa niż 10 278 zł, to podatek = 1 233 zł 40 gr i 16% nadwyżki ponad 10 278 zł
tomas_7 / 2010-02-25 19:43
W takiej sytuacji myślę, że najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie jednak umowa dożywocia.
A czy nie orientuje się Pan czy weszła już ustawa o darowiźnie na wypadek śmierci? Wiem, że nad projektem pracowano w 2009 r. i podobno na początku 2010 r. miał wejść w życie.
Franciszek Kość / 83.11.153.* / 2013-03-05 12:25
Czy w dożywociu można dochodzić zachowku?
wiwan / 2013-03-05 12:38
Nie- wynika to z art. 993 w nawiązaniu do 908 KC.
Oczywiście mówimy o żądaniu spadkobierców dożywotnika w stosunku do zobowiązanego umową dożywocia w zakresie wartości nieruchomości, która stała się przedmiotem umowy dożywocia.
Franciszek Kość / 83.11.153.* / 2013-03-05 11:57
Czy w dożywociu można dochodzić zachowku?
wiwan / 2013-03-05 12:11
Nie- wynika to z art. 993 w nawiązaniu do 908 KC.
Oczywiście mówimy o żądaniu spadkobierców dożywotnika w stosunku do zobowiązanego umową dożywocia w zakresie wartości nieruchomości, która stała się przedmiotem umowy dożywocia.
wiwan / 2010-02-25 21:27
Nie weszła.
Precyzyjnie- jest to projekt ustawy o zmianie Ustawy Kodeks Cywilny. Od czerwca 2009 r. Kodeks nie był znowelizowany, czyli projekt zmiany utknął. Rzeczywiście planowano wejście w życie zapisu darowizny na wypadek śmierci z dniem 1.01.2010 r.
tomas_7 / 2010-02-25 22:06
W takim razie czym będzie się różniła darowizna na wypadek śmierci od dożywocia? W jednym i drugim będzie można zastrzec prawo do opieki, mieszkania itd.
wiwan / 2010-02-26 10:11
Gdybamy. Dopóki noweli nie ma w Dzienniku Ustaw- ostatecznie nie wiemy. Ale projekt stawiał Dar. na Wyp. Śm obok testamentu. Podstawowa różnica to brak stałych świadczeń ( utrzymanie, zamieszkanie, opieka) jak w dożywociu. Po prostu- darowizna odroczona w czasie- do momentu śmierci darczyńcy. No i od obdarowanego można dochodzić zachowku.
W zakresie podatków- opodatkowanie w wysokości takiej jak zwykłej darowizny, ale jego zapłata dopiero po śmierci darczyńcy, a nie w chwili podpisywania- czyli też odroczona na lata.

Tu nieco:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/darowizna;na;wypadek;smierci;ulatwi;dziedziczenie,196,0,334788.html
tomas_7 / 2010-02-26 10:47
Panie Wiwan napisał Pan, że od obdarowanego można dochodzić zachowku. A czy to dotyczy tej ustawy, która ma wejść czy obecnej?
Na początku napisał Pan, że ze względów "bezpieczeństwa" od Synów umowa darowizny będzie lepsza, bo właściwie niepodważalna. Czy to znaczy, że w umowie darowizny można całkowicie pozbawić rodzinę zachowku? Bo się trochę pogubiłem
wiwan / 2010-02-26 11:08
Dochodzenie od obdarowanego zachowku dotyczy:
1. projektu noweli KC i tzw. darowizny na wypadek śmierci
2. normalnej darowizny ( czyli nie tak jak napisałem w 1 poście, przepraszam )

Nie dotyczy, z tego co przez te dwa już dni ustalamy :-) i przeczytałem:
3. umowy dożywocia.

Tematyka jak Pan widzi obszerna i skomplikowana, więcej pomóc nie mogę, nie jestem ekspertem.
tomas_7 / 2010-02-26 12:34
Bardzo Panu dziękuje. Nie da się ukryć, że temat nie jest prosty...
Może i nie jest Pan ekspertem, ale dość solidnie wytłumaczył Pan mi na czym rzecz polega i jestem Panu bardzo wdzięczny. Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie się tematem:-)

Najnowsze wpisy